Wiedziałam to już od listopada 2024 r. i - co najważniejsze - opisałam w notce: kandydat PiS wygra w cuglach. Wtedy, gdy tacy "znawcy" polityki jak Łukasz Warzecha, Marcin Palade, Marcin Duma czy Rafał Chwedoruk pisali i mówili, że Karol Nawrocki jest niewybieralny, ja wiedziałam, że wygra.
Naprawdę - czasami sama siebie podziwiam!
I od razu dodam, że wcale nie dlatego, że Rafał Trzaskowski był gorszym kandydatem niż Radek Sikorski, bo nie był. Sikorski jest równie niewybieralny dla elektoratu PiS, jak Biejat dla wyborców Brauna, więc nie miał najmniejszych szans. Również sposób prowadzenia jego kampanii czy włączenie się do niej na ostatniej prostej Tuska bynajmniej nie przeważyło szali - po prostu nie ma takiej szansy, aby kandydat partii rządzącej mającej tak złe nototowania, jak koalicja 13 grudnia, wygrał wybory.
https://www.salon24.pl/u/polityka-od-kuchni/1410200,trzaskowski-sikorski-tusk
Inne tematy w dziale Polityka
