Animela Animela
3076
BLOG

A jednak PiS to socjalizm ...

Animela Animela PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 178

Po raz pierwszy na PiS zagłosowałam w roku 2007 (wcześniej głosowałam na JK-M): zaledwie dwuletnie rządy PiS to był rozwój gospodarczy i obniżki podatków.  A potem, konsekwentnie, popierałam tę partię tym bardziej, im bardziej polityczno-medialna mafia w nią waliła. Oczywiście, nigdy nie głosowałam na PiS z powodów ideologicznych: polityka polega na takim organizowaniu życia, aby obywatel był zadowolony. Dlatego z radością zagłosowałam na Dudę i PiS w roku 205, ponieważ ich obietnice wyborcze bardzo mi odpowiadały - na przykład podniesienie kwoty wolnej od podatków, przewalutowanie kredytów pseudowalutowych, skończenie z przemocą medialną państw ościennych w Polsce. Program "500+" brzmiał bardzo sensownie, podobnie jak obniżenie wieku emerytalnego czy darmowe leki dla seniorów. Liczyłam też na szybkie zreformowanie "służby" zdrowia (a kilka pomysłów, jak to zrobić, sama podrzucałam kiedyś na blogu) i odwrócenie najgorszego chyba posunięcia PO-PSL, czyli ustawy śmieciowej.

Fakt - "500+" wprowadzono sprawnie, obniżenie wieku emerytalnego nastąpiło, seniorzy dostali ochłap w postaci kilku darmowych leków (z tych najtańszych i najmniej potrzebnych). Niestety: ja sama - osobiście - dostałam mocno po kieszeni, bo zamiast obiecywanego podniesienia kwoty wolnej od podatku (a jak Pinokia się zapluwały w kampanii, że 8000 to się należy jak psu zupa) mam inflację. Mało tego - już wcześniej była próba skoku na moją kasę w postaci próby podwyżki cen benzyny, co nie wyszło wyłącznie dzięki czujności internautów.

Po wczorajszej konwencji programowej widzę, że LEPIEJ JUŻ BYŁO i obecna ekipa ma po prostu w odwłoku spełnienie obietnic wyborczych. Podniesienia kwoty wolnej nie ma i nie będzie - i to samo z pozostałymi obietnicami. Będą za to podwyżki cen benzyny (dla lobbystów pojazdów elektrycznych) i podwyżki cen energii (dla lobbystów od pieców itd.). Zmniejszenie CIT i ZUS tylko dla najmniejszych i początkujących to jest socjalistyczna kpina z wolnej gospodarki.

Jednym słowem: w ramach politycznej umowy, jaką zawarłam z politykami PiS w roku 2015, ja ze swojej części się wywiązałam, a politycy PiS mnie po prostu wydutkali na strychu ...

Przykre to, ale prawdziwe.

Z tym większym zażenowaniem przeczytałam dziś tekst Kemira, który kiedyś wydawał się blogerem bardzo rozsądnym, a dziś usprawiedliwia każde świństwo ukochanej partii. Kemirze - krzywdzisz w ten sposób siebie, Polskę, ale i Prawo i Sprawiedliwość!!

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka