Bitcoin to wirtualna waluta, fot. Pixabay
Bitcoin to wirtualna waluta, fot. Pixabay

Powstaje dPLN - polska kryptowaluta. Rząd odcina się od projektu

Redakcja Redakcja Kryptowaluta Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Polski Akcelerator Technologii Blockchain, który działał pod patronatem Ministerstwa Cyfryzacji, pracuje nad projektem Digital PLN (dPLN), którego celem jest stworzenie narodowej kryptowaluty. Może to zrewolucjonizować płatności i całą bankowość.

- Stworzyliśmy kryptograficzną walutę, którą pozbawiliśmy cech spekulacyjnych. Chcemy dać naszej gospodarce niepodrabialny pieniądz, który nie wymaga drogiej infrastruktury, a przy okazji jego transfer jest ultraszybki — mówi w rozmowie z "Pulsem Biznesu" prof. Krzysztof Piech, prezes Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain oraz inicjator projektu dPLN. Zdaniem eksperta, aby pozbawić zdecentralizowaną walutę ryzyka kursowego, wystarczy powiązać jej kurs na sztywno z polskim złotym.

Przeczytaj także: Kryptowaluty uratują świat

Zdaniem eksperta, aby pozbawić zdecentralizowaną walutę ryzyka kursowego, wystarczy powiązać jej kurs na sztywno z polskim złotym. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że 100 zł będziemy mogli wymienić na 100 jednostek dPLN bądź na odwrót.

Czy tak się stanie, zdecyduje rząd. Twórcy projektu bardzo się starają, by uznał to za bezpieczne. Dlatego prace toczą się pod okiem prawników, którzy dbają, aby dPLN był zgodny z prawem obowiązującym w Polsce oraz Unii Europejskiej. Będzie się to wiązało m.in. z koniecznością ujawnienia tożsamości posiadaczy, w odróżnieniu do tradycyjnego bitcoina - czytamy w "Pulsie Biznesu". Ma to uniemożliwić wykorzystywanie nowej waluty m.in. do „prania brudnych pieniędzy”.

Na informacje medialne już zareagowało Ministerstwo Cyfryzacji. Wydało oświadczenie, że "kwestie związane z obrotem pieniężnym, w tym kryptowalutami, są poza jurysdykcją Ministerstwa Cyfryzacji". Poinformowało również o cofnięciu patronatu dla Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain.

"Organy właściwe dla decyzji o wspieraniu rozwoju poszczególnych instrumentów płatniczych to NBP oraz KNF. Ministerstwo Cyfryzacji wspiera rozwój technologii rejestrów rozproszonych, natomiast nie prowadzi jakichkolwiek projektów i badań związanych z krtyptowalutami" - czytamy w komunikacie.

Jak podawały osoby pracujące nad dPLN, wersja podstawowa jest już gotowa. Za około dwóch tygodni miały rozpocząć się testy gotowego oprogramowania. Technologia blockchain jest tania. W przypadku bitcoina kosztowna jest energia potrzebna do wytworzenia mocy obliczeniowej komputerów, do których są podłączone tzw. koparki. Jeszcze 9 lat temu koparki i ich właściciele byli niezbędni do zabezpieczenia sieci i zatwierdzenia transakcji (poprzez tzw. dowód pracy). Dziś dostępne są inne, tańsze sposoby.

— Chcemy wykorzystać tzw. dowód stawki, co oznacza zatwierdzanie transakcji przez użytkowników mających najwięcej jednostek danej kryptowaluty — wyjaśnia Krzysztof Piech. Transakcje dokonywane dPLN będzie można realizować w ciągu minuty. Polski zespół chce jednak skrócić ten czas do sekundy dzięki wykorzystaniu tzw. lightning network. Wystarczy jedno kliknięcie na smartfonie — prace nad aplikacją Polacy mają w planach.

Zobacz: Mania wokół Bitcoina i perspektywy rynku kryptowalut

Bitcoin jest walutą cyfrową opartą na technologii blockchain, służącą do przechowywania i przesyłania informacji, gromadzonych pod postacią pakietów danych. Polska nie jest pierwszym państwem, które pracuje nad stworzeniem swojej kryptowaluty. Nad takimi rozwiązaniami pracują rządy i banki centralne w takich krajach, jak Szwecja (która myśli także nad wycofaniem gotówki z obiegu), Estonia, Kanada, Japonia, Chiny, a nawet Urugwaj. Od niedawna wirtualna waluta emCash funkcjonuje w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

dPLN, jeśli powstanie, nie będzie pierwszą polską walutą wirtualną. Powstało już wiele prywatnych kryptowalut stworzonych przez polskich programistów. W dodatku swoją kryptowalutę EraCoin uruchomiła niedawno spółka Bit Evil z NewConnect zarządzana przez Marię Belkę – córkę byłego prezesa NBP Marka Belki. EraCoin jest dostępny dla wszystkich posiadaczy smartfonów i działa na zasadzie programu lojalnościowego.

źródło: pb.pl, strefainwestorow.pl, PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka