xiazeluka xiazeluka
158
BLOG

W imię sprawiedliwości

xiazeluka xiazeluka Polityka Obserwuj notkę 10

Kończy się proces 25-letniego Romana T. oskarżonego o zgwałcenie i zamordowanie 5-letniego Marka D. Właśnie mowę końcową zakończył prokurator – domagał się dla podsądnego kary dożywocia. Głos zabiera oskarżyciel posiłkowy, Stanisław D., ojciec zabitego dziecka:

 
STANISŁAW D. - Wysoki Sądzie, wnoszę o wymierzenie oskarżonemu Romanowi T. kary śmierci.
 
WYSOKI SĄD – Informuję pana, że w polskim kodeksie karnym nie istnieje tego rodzaju sankcja, maksymalnie za zabójstwo można wymierzyć 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
 
STANISŁAW D. - W takim razie proszę Wysoki Sąd o uniewinnienie oskarżonego Romana T.
 
Poruszenie na sali, okrzyki niedowierzania.
 
WYSOKI SĄD – Proszę o spokój! Czy oskarżyciel posiłkowy mógłby uzasadnić swoją… eee… swój wniosek?
 
STANISŁAW D. – Oczywiście. Siedzący na ławie oskarżonych osobnik dopuścił się dwóch potwornych zbrodni: gwałtu i morderstwa. Jego ofiarą było dziecko, mały człowieczek przyjmujący sygnały ze świata dorosłych z pełnym, jakże zrozumiałym z racji jego wieku zaufaniem. To ufne, naiwne dziecko zostało najpierw poddane niespodziewanie niezrozumiałej dlań torturze, a następnie zabite. Oskarżony kilka razy uderzył młotkiem w jasną główkę mojego synka. Czy pierwszy cios był śmiertelny? A może dopiero kolejny, na który patrzyły przerażone oczy Mareczka? Ekspertyza lekarska ujawnia okrutną prawdę: dopiero ostatni, najsilniejszy cios był śmiertelny. Ileż pokładów bestialstwa trzeba w sobie skumulować, aby wypchnąć z siebie wszelkie uczucia i mieć siłę zabijać powolnie taką mała, bezbronną istotkę? Więcej niż do gwałtu?
 
Oskarżony opisał dokonane przez siebie zbrodnie. Ze spokojem składał wyjaśnienia, bez cienia wstydu informował o detalach. Nic dziwnego. Dokonał dwóch odrażających czynów, z których każdy jeden woła o pomstę do nieba, a mimo to dosięgnąć może go co najwyżej kara pojedyncza. Dwa dożywocia to tak, jak jedno dożywocie. Czyli jeden z uczynków pozostaje nie ukarany. Taki bonus, handicap, fory. Czysty zysk.
 
Jedna z dwóch zbrodni pozostanie tedy bez kary. Czy to oznacza, że pozostała zostanie odpowiednio potraktowana? Kara powinna być sprawiedliwa – a cóż jest sprawiedliwego w tym, że morderca o swoje życie troszczyć się nie musi, ponieważ kodeks prawny gwarantuje mu nietykalność na gardle? Na jednej szali śmierć, na drugiej życie – kto zechce twierdzić, że szale pozostaną w równowadze? Wysoki sąd poinformował wszystkich tu obecnych, iż nie jest władny wymierzyć podsądnemu sprawiedliwej, czyli adekwatnej kary. Że nie jest w stanie wyrównać szali na jednym poziomie. Że może zastosować co najwyżej karę nieadekwatną.
 
Skoro zatem kara ma być nieadekwatna, to dlaczego nie miałoby to być na przykład pouczenie? Wysoki sąd pouczy oskarżonego, że postąpił nieładnie, wezwie do poprawy zachowania i puści wolno. No bo w końcu co za różnica? Jeśli nie można ukarać kogoś tak, jak należy, nie powinno się go karać w ogóle. To tak, jakby złodzieja skazać na zwrot jedynie części łupu. Albo sprawcy pobicia nakazać jedynie przeproszenie skatowanej ofiary. To nie ma niczego wspólnego ze sprawiedliwością. A skoro to nie jest sprawiedliwość, to znaczy, że jest to niesprawiedliwość. A wysoki sąd nie powinien być niesprawiedliwy.
 
Zdaje sobie sprawę, że wysoki sąd nie może zastosować ani kary śmierci, ani nagany. Tak zwane prawo mu nie pozwala. Dlatego właśnie, w imię sprawiedliwości,  wnoszę o uniewinnienie oskarżonego. Niech wyjdzie na wolność, skoro właściwej kary wymierzyć mu nie można.
 
Skończyłem, wysoki sądzie. Dziękuję.
xiazeluka
O mnie xiazeluka

Demotfukracja to dwa wilki i owca głosujące menu na obiad. Wolność to uzbrojona po zęby owca kwestionująca wynik tego głosowania. /B. Franklin/ Kosovo je srpsko  39 hipokrytów się Mła boi (banuje): Hurrapatriota ignorant Cenzor tow. Żyszkiewicz Cenzuraobywatelska Mimoza Osiejuk Konkluzja - idiotka Szukająca Prawdy banami Jeremy F - pocieszny tchórz Kserokopiarka Wiesława Regularny debil Scholi - tchórz i kłamca Oldshatterhand - lubi tylko tych, którzy go podziwiają Troll Świrski Aerozolinti - hipokryta i tchórz Vitello - zarozumiały tchórz Stary Wiarus Free Your Mind Aleksander Ścios kokos26 El Ohido Siluro Nurni uśmiech losu Freeman Wyrus (rzekomo wolnościowiec) Publikacje "Gazety Polskiej" Joanna Mieszko-Wiórkiewicz grzechg maciekimaciek - kłamca Jeremiasz Paliwoda vel Zawiesia lem, pieniacz-emeryt Jerzy Korytko się jeży Peemka - kłamca i fałszerz towarzysz Krzysztof Ligęza kerimad64 Mała Mi - przemądrzałą gimbaza JohnKelly - rewers polonisty i logika Adamkuz - tchórz Maciej walczący z faktami Stary towarzysz Dyletant cartw Propagandzistaobywatelski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka