Kandydat na kandydata Jacek Jaśkowiak – ustawka czy intryga?
W Poznaniu niektórzy mówią, że był ostatnią inwestycją polityczną „doktora Jana” zanim ten udał się do „krainy wiecznych łowów”...
Kiedy pierwszy raz kandydował na prezydenta miasta Poznania murowanym kandydatem był mocno „okopany” w mieście prezydent Ryszard Grobelny...
Kampania wyborcza Jaśkowiaka miała niespotykany w Polsce charakter...
Profesjonalnie przygotowana pod każdym względem. Co zwróciło moją uwagę?
Dwie rzeczy..
Napisanie o Jaśkowiaku sztuki teatralnej oraz wystawianie jej na scenie Teatru Nowego w Poznaniu...”Gracze z Jeżyc”
Reżyseria: MARCIN WIERZCHOWSKI
Scenariusz: ROMAN PAWŁOWSKI, MARCIN WIERZCHOWSKI
Dramaturgia: ROMAN PAWŁOWSKI
Scenografia i kostiumy: MATYLDA KOTLIŃSKA
Muzyka: MICHAŁ „LITWA” LITWINIEC
Animacje: DARIA KOPIEC
Inspicjentka:Hanna Kujawiak
Druga rzecz to „legendowanie” Jacka Jaśkowiaka, że był ostatnim przyjacielem świętej pamięci barda Polski Jacka Kaczmarskiego. Głos Wielkopolski i Gazeta Wyborcza opisywały tę historię. Można było odnieść wrażenie, że opiekował się jak brat umierającym Kaczmarskim i ostatnie „jego” pieśni, co najmniej inspirował albo nawet napisał....
Jeśli taki „gracz” jak Jacek Jaśkowiaka bierze udział w prawyborach PO to wszystko jest możliwe? Może być ustawka na demokrację wewnątrz partyjną, ale może też być intryga...
Jeśli intryga to, prawybory mogą być:
- sondażem poparcia dla przeciwników Schetyny,
- szukaniem następcy Schetyny...
P.S.
Nomen omen doktor Jan chciał zawsze mieć swojego Prezydenta RP....
Komentarze