Motto: Tak to jest, jak się przesiadamy z furmanki na samochód, - tam, chociaż koń był myślący
Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1024287,dominik-tarczynski-spotkal-w-pociagu-adama-michnika-pan-pozdrowi-brata-redaktorze informuje:
„Europoseł Dominik Tarczyński (PiS) opublikował na Twitterze film z przypadkowego spotkania z Adamem Michnikiem w pociągu. Polityk poprosił redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, by „pozdrowił brata”, czyli Stefana Michnika. „Jestem dumny, że mogę piętnować takiego osobnika, jak przez kilkadziesiąt lat piętnowano mojego dziadka” - stwierdził później w rozmowie z mediami. Nagranie opublikowane przez europosła wzbudziło znaczne kontrowersje w mediach społecznościowych…”
Mój komentarz:
Od dłuższego czasu obserwuję karierę niegdyś posła, a obecnie euro-posła PiS niejakiego Dominika Tarczyńskiego, który jak widzę wyrósł na pierwszą szablę salonu IV RP i zawojował także Gospodarza Pałacu Prezydenckiego – patrz: selfie z prezydentem Andrzejem Dudą, którym zilustrowałem notkę.
Z zapartym tchem obserwuję, jak bezgranicznym szacunkiem starannie wyselekcjonowanych „elit” Jarosława Kaczyńskiego cieszy się rzeczony, musicie Państwo przyznać niezwyczajnie dorodny prawdziwek – vide: https://m.salon24.pl/16755d2dcacebbb06e6f4f1343d67b84,860,0,0,0.jpg , - bez reszty imponujący jajogłowym zgredom Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, a także wyciskający łzy z oczu zakochanych w nim na zabój posłanek PiS wyemancypowanych z rozsianych po polskiej krainie Kółek Różańcowych.
A teraz do rzeczy:
Co do Adama Michnika podzielam zdanie Zbigniewa Herberta, który tak o nim pisał, cytuję:
„Wierzyłem w jego intelekt, a także zwykłą uczciwość – zawiodłem się”; „On stacza się po równi pochyłej; „Cynizm i najpospolitszy nihilizm; „Jest on klasycznym przykładem kariery komunistycznego Dyzmy”; „Michnik jest manipulatorem, to jest człowiek złej woli, kłamca i oszust intelektualny”, - koniec cytatu.
Pisałem o tym w bodaj najważniejszej notce, jaką opublikowałem na Salonie24 opowiadającej o tym, jak Adam Michnik zrobił Polaków w konia, zatytułowanej „Nabrani przez redaktora” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/271686,nabrani-przez-redaktora , – którą nota bene pochwalił sam Jarosław Kaczyński w przesłanym mi liście urzędowym.
I choć różnica między Adamem Michnikiem i Dominikiem Tarczyńskim jest mniej więcej taka, jak między europejską Ligą Mistrzów, a naszą krajową Ligą Okręgową, - to gdybym miał scharakteryzować Dominika Tarczyńskiego, sparafrazowałbym Herberta:
„Tarczyński: „Cynizm i najpospolitszy nihilizm; „Klasyczny przykład kariery nowogrodzkiego Dyzmy”
A tu możecie Państwo obejrzeć ilustrację filmową wspierającą moją tezę, do czego gorąco Państwa namawiam, - to tylko osiem minut, a gwarantuję wyrafinowaną ucztę duchową - vide:
https://www.youtube.com/watch?v=AlIbSQrZr90
A teraz, w oczekiwaniu na komentarze, wzorem marszałka profesora vel Butapren – vide: https://m.salon24.pl/12be3a811468c0242906944351e41ce5,750,0,0,0.jpg , zakładam kuloodporną kamizelkę.
I tylko nie mówcie, że znów prowokuję i jątrzę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Inne tematy w dziale Polityka