echo24 echo24
2575
BLOG

Czy Jarosław Kaczyński wygłosi orędzie do narodu?

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Motto: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...

A teraz do rzeczy.

Skąd ten tytuł? Już wyjaśniam.

W tym samym czasie, kiedy Polskę opanowywała epidemia koronowirusa, dla Jarosława Kaczyńskiego sprawą nadrzędnie ważną było zasilenie pisowskiej telewizji publicznej finansowym zastrzykiem w dawce dwóch miliardów złotych, a także walka o Jacka Kurskiego z panem prezydentem Dudą, którego pan Prezes wystrychnął na dudka objawiając niechcący, gdzie ma bezpieczeństwo zdrowotne rodaków, a co ważniejsze pokazując, - kto naprawdę rządzi w Polsce.

Zaś, gdy rozwijająca się pandemia koronawirusa uświadomiła racjonalnie myślącym Polakom bolesną prawdę, że walka z tym nieszczęściem będzie wymagała ogromnych finansowych nakładów, - Pan premier Morawiecki wyjął z kapelusza kolejne trzy miliardy, tym razem na służbę zdrowia, - ale nie powiedział dokładnie skąd wziął te pieniądze.

I tu zaczyna się problem, bo wprowadzane ustawowo w czasie pięcioletnich rządów dobrej zmiany wielomiliardowe świadczenia socjalne dla Polaków, a także trzynaste emerytury wypłacane na pięć minut przed wyborami, - spowodowały napięcie państwowego budżetu do granic możliwości, co oznacza mniej więcej tyle, że najprawdopodobniej w budżecie nie ma już środków na wydatki nadzwyczajne, które powinny być zapewnione w każdym mądrze zarządzanym państwie.

Tak! Tak! Rozdawnictwo pieniędzy państwowych ma bezlitosne konsekwencje.

Zaczęły się tedy schody, bo póki, co nikt nie jest w stanie oszacować wielkości tych nadzwyczajnych wydatków na walkę z koronowirusem, ale jest sprawą oczywistą, że będą to wydatki kolosalne.

Tymczasem, występujący w mediach w imieniu rządzącego de facto Polską Jarosława Kaczyńskiego, - premier Morawiecki i prezydent Duda robią, co mogą by nie straszyć obywateli faktycznym stanem państwowej kasy w ekstremalnie kryzysowej sytuacji, zaś ich wypowiedzi są coraz bardziej ogólnikowe i mało konkretne.

Dlatego uważam, że sytuacja jest na tyle poważna, iż mamy już do czynienia ze „stanem wyższej konieczności” i prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński, bez żadnego trybu, - powinien wygłosić orędzie do narodu o stanie finansów państwa i planowanych przez rząd przedsięwzięciach w tej katastrofalnie niebezpiecznej sytuacji.

Chciałbym też usłyszeć opinię Jarosława Kaczyńskiemu o naszym rzekomo niezawodnym sojuszniku, bo właśnie Donald Trump zamknął wjazd do USA dla Europejczyków na zasadzie jednostronnej decyzji i bez żadnych wcześniejszych konsultacji.

Wiadomość z ostatniej chwili!

Właśnie oglądam wystąpienie w TVN24 wzburzonego prezydenta Poznania, który mówi, że Poznańskie szpitale mają wyposażenie w odzież ochronną, które wystarczy na 2 dni, co grozi zdziesiątkowaniem personelu medycznego, - a na spotkaniu operacyjnym prezydentów polskich miast z udziałem premiera, pan Morawiecki im powiedział, że podobno koranawirus nie lubi podwyższonej temperatury, więc on się codziennie modli o meteorologiczne ocieplenie!

Resztę sami sobie Państwo dopowiedzcie.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum

Wszystkim "pisowskim ortodoksom", którzy w komentarzach piszą, że jestem chory psychicznie przypominam, że po tragedii smoleńskiej partia Donalda Tuska domagała się, by prezydenta Lecha Kaczyńskiego poddać badaniom psychiatrycznym. Pamiętacie to jeszcze Państwo, czy pamięć przyćmiło Wam zaślepienie polityczne? Niestety, jeśli ktoś wytknie PiS-owi jakieś błędy, to niejako z automatu zostaje przez pisowskich oszołomów okrzyknięty zdrajcą narodowym, a w dodatku chorym psychicznie. Tacy z Was katolicy i patrioci. I przerażenie ogarnia człowieka na myśl, że na takich osobnikach Jarosław Kaczyński buduje swoje nowe "elity". Nic tylko się pochlastać!


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka