"Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek " - powiedziała Kinga Duda na wczorajszym wieczorze wyborczym.
I jeszcze słowo ode mnie.
Jeśli prezydent Andrzej Duda nie przeprosi Polaków, których paskudnie obrażał, bądź szczuł przeciw sobie, - to w przeciwieństwie do pana profesora Andrzeja Nowaka uważam, że pan Andrzej Duda nie zapisze się w historii Rzeczpospolitej, jako godny szacunku mąż stanu. Zaś formułkę "jeśli ktoś się poczuł urażony, to przepraszam" może sobie pan Prezydent... - dopowiedzcie sobie Państwo sami.
Krzysztof Pasierbiewicz (emerytowany nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Szanowni Państwo! W trosce o intelektualny komfort Gości mojego blogu przyjąłem zasadę, że merytorycznie będę odpowiadał wyłącznie na komentarze godne takiej odpowiedzi. Zaś komentarze hejterskie, prostackie, wulgarne, namolne i niedorzeczne, a także niezwiązane z tematem będę kwitował przemiennie formułkami: "Następny, proszę! ", albo "To nie jest notka dla Pani / Pana ". Nie chcę broń Boże nikogo urazić, bądź znieważyć, ale szkoda mi czasu i zdrowia na przekomarzanie się oszołomionymi komentatorami, którzy zawsze wiedzą lepiej. Licząc na okazanie zrozumienia pozdrawiam Państwa serdecznie.