echo24 echo24
736
BLOG

Czy pan Morawiecki jest jeszcze premierem?

echo24 echo24 Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

Dlaczego pytam?

Bo portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/u/zdrowie/1078624,kolejny-rekord-koronawirusa-ponad-1100-zakazen-nowe-zolte-i-czerwone-strefy alarmuje:

                                  „Kolejny rekord koronawirusa - ponad 1100 zakażeń. Nowe żółte i czerwone strefy!”

A przecież w maju Pan premier z ręką na sercu zapewniał Polki i Polaków, że, - cytuję za panem Premierem:

„Ja cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. I to jest dobre podejście szanowni państwo. Bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się jego bać. Trzeba pójść na wybory. Tłumnie. Będą zachowane wszystkie wymogi sanitarne, bardzo adekwatne. Nic się nie stało teraz, nic się nie stanie 12 lipca. Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory!...

No cóż, - w tej sytuacji nie pozostaje nam już nic innego, jak zakrzyknąć:

                                                                                  „Seniorzy do urn! ” – patrz tytułowe zdjęcie.

Miłego dnia Państwu życzę!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Analiza komentarzy nakazuje mi się zwrócić do pisowskich ortodoksów.
Kochani!
Bronicie sprawy, której nie oda się obronić. W każdym cywilizowanym kraju po takiej wypowiedzi, premier zostałby zdymisjonowany natychmiast. Ta wypowiedź w pewnym sensie zahacza o kategorię "niezamierzonego ludobójstwa" (w cudzysłowie oczywiście), bo miliony obywateli uwierzyły w ten karygodnie nieodpowiedzialny komunikat.
Okręt pisowski już tonie, choć podobnie jak na Titanicu orkiestra będzie grała do końca szlagier "Nic się nie stało Polacy! Nic się nie stało ". Otóż stało się, bo jest już tylko kwestią czasu, kiedy pan Premier tak skończy - vide: https://www.youtube.com/watch?v=6-wI4C2erOU (polecam dźwięk na full i wersję pełnoekranową). A potem nastąpi efekt domina i będzie po PiS-ie.
Wy to już intuicyjnie czujecie, tylko jeszcze nie potraficie sobie tego uświadomić. Dlatego kąsacie jak wściekłe psy każdego, kto racjonalnie patrzy na rozwój wypadków w dzisiejszej Polsce.
Ale too late honey. Jesienią nastąpi rządowy Armagedon, bo wirus wróci, a kompletnie nieprzygotowane na taką okoliczność papierowe państwo pana Morawieckiego, który nie panuje już prawie nad niczym, - rozsypie się jak domek z kart, - i nie pomoże nawet Jarosław Kaczyński.


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości