Chleb z cukrem, - niezapomniany przysmak PRL-u
Chleb z cukrem, - niezapomniany przysmak PRL-u
echo24 echo24
281
BLOG

Komusza mentalność „ludu pisowskiego”

echo24 echo24 Społeczeństwo Obserwuj notkę 21
Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka

Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1241540,minister-rolnictwa-i-rozwoju-wsi-uspokaja-chleb-nie-bedzie-kosztowal-10-zl informuje:

„Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną” zapewnił, że "chleb nie będzie kosztował 10 zł"…”

Mój komentarz:

Choć każdy w miarę rozgarnięty Polak wie, że to zapewnienie ministra  Kowalczyka jest śmiechu warte, bo już teraz w prywatnych piekarniach ceny jadalnego chleba zbliżają się do dziesięciu złotych za bochenek, - to jednak lektura komentarzy wskazuje, że posiadający komuszą mentalność „lud pisowski” na pniu kupił tę ministerialną ściemę.

Pytacie Państwo na czym polega ta „komusza mentalność” zagorzałych miłośników partii Jarosława Kaczyńskiego?

W takim razie, mimo że pisałem już o tym w październiku 2017, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/814992,mentalnosc-kromki-chleba-cukrem-posypanej , - jeszcze raz coś Państwu opowiem.

Otóż na przełomie lat 50./60. ubiegłego wieku, a więc w ponurym czasie szczytowania komuny, w mojej kamienicy dostał przydział na mieszkanie z krwi i kości komunista i zasłużony budowniczy Nowej Huty, o nazwisku nomen omen Gierek.

Ponieważ pan Gierek miał w domu całą furę narzędzi, zachodziłem czasem do niego, jak mi się coś w mieszkaniu popsuło, żeby pożyczyć śrubokręt, imadło, bądź majzel.

Takiej wołającej o pomstę do Boga nędzy, jaka panowała w jego mieszkaniu trudno sobie wyobrazić, - ale pan Gierek wydawał się być człowiekiem zadowolonym.

Aż pewnego razu zapytałem pana Gierka, jak on to robi, że żyjąc w takiej biedzie nigdy na nic nie psioczy?

A on mi na to odpowiedział, cytuję słowo w słowo, bo do śmierci tego nie zapomnę:

Panie Krzyśku! Zapamiętaj Pan sobie! Że jak tylko można sobie kromkę chleba cukrem posypać, to znaczy, że jest dobrze ”, koniec opowieści.

Jarosław Kaczyński to wiedział, - i właśnie z pomocą takich ludzi nam PRL bis zafundował.

Zaś, z natury nieufnych i podejrzliwych pisowców, którzy mi zarzucą, że tę opowieść zmyśliłem informuję, że wszystko jest do sprawdzenia, - bo wystarczy w krakowskiej kamienicy mieszczącej się przy ulicy Chopina 25 popytać starszych lokatorów o mieszkającego w drugiej klatce na parterze pana Gierka, który już dawno nie żyje, - lecz pozostał postacią niezapomnianą. 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo