Oprawa dźwiękowa: https://www.youtube.com/watch?v=7YXo9xcT3wc
A teraz do rzeczy.
Portal internetowy Onet WIADOMOŚCI, - vide: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/agent-tomek-ujawnia-nielegalny-proceder-sa-nazwiska-z-prorzadowych-mediow/xfld8tk,79cfc278 informuje:
"Agent Tomek" ujawnia nielegalny proceder. Tak PiS miało wykorzystywać tajne materiały w mediach. Były agent CBA i poseł PiS Tomasz Kaczmarek złożył w prokuraturze zeznania obciążające szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcę Macieja Wąsika. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ujawnia, że na ich polecenie współpracował m.in. z Dorotą Kanią, Tomaszem Sakiewiczem czy Samuelem Pereirą, dzieląc się z nimi ściśle tajnymi materiałami. Składając zeznania, zawnioskował o nadanie mu statusu świadka koronnego. Na czym dokładnie polegała praca Kaczmarka? Jako przykład były agent przytacza aferę gruntową z 2007 r. Sprawa dotyczyła powiązania lidera Samoobrony i koalicjanta PIS Andrzeja Leppera z łapówkami za odrolnienie terenów (to doprowadziło do skazania Wąsika i Kamińskiego, którzy jednak zostali ułaskawieni przez Andrzeja Dudę). Kaczmarek mówi w rozmowie z "Wyborczą", że analizy materiałów działań operacyjnych on i Ernest Bejda przekazywali Cezaremu Gmyzowi, który miał za zadanie, aby je nagłośnić. Dodaje także, że przekazanie materiałów miało miejsce na Polach Mokotowskich przy barze "Zielona Gęś" w Warszawie. Tłumaczyli (Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik — red.), że publikacje, jakie z tego powstaną, są częścią naszych operacji. Te publikacje miały być częścią działań służb i służyć celom partii PiS — mówi Tomasz Kaczmarek. Jak dodaje, przekazywał materiały dotyczące różnych spraw, którymi pracownicy propisowskich mediów byli akurat zainteresowani. — Później były z tego publikacje, o które tak naprawdę chodziło szefom CBA — zaznacza. Tomasz Kaczmarek był agentem CBA w latach 2006-2010 i posłem PiS w latach 2011-2015 ..."
Mój komentarz:
Oczywiście nie znam tajemnic tej kolejnej afery PiS, a wszystko wyjaśni dopiero prokuratura nowej władzy.
Nie mniej jednak, - już teraz wiele wyjaśnia zdjęcie, które zamieszczam pod notką.
Tak się bawili panowie, - vide:
https://www.youtube.com/watch?v=Hheuo-T0uAE
w tym samym czasie, kiedy dla uzyskania korzyści politycznych, - ich ofiarom łamano życiowe kariery, jak nie gorzej.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Inne tematy w dziale Polityka