seafarer seafarer
2223
BLOG

Polska Platformy

seafarer seafarer PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 112

Politycy Platformy i innych partii opozycyjnych, z upodobaniem używają określenia ‘Polska PiS’. Takie określenie ma sugerować, że Polska rządzona przez PiS nie jest państwem demokratycznym a także, że PiS nie przestrzega zasad demokracji. To jest przekaz w pierwszej warstwie znaczeniowej. Ale jest jeszcze przekaz w drugiej warstwie, tzw. podprogowy. I ten drugi przekaz jest następujący. To Platforma jest partią demokratyczną i Polska Platformy będzie państwem demokratycznym. Oczywiście określenie Polska Platformy, politycy PO nie używają, gdzieżby tam.

Kilka dni temu, prezydent Warszawy p. Rafał Trzaskowski, niedawno kandydat na prezydenta RP (btw kandydat w wyniku ‘demokratycznej’ podmianki jaką dokonała Platforma w trakcie kampanii wyborczej, widząc kompromitację oficjalnej kandydatki PO) poszedł o krok dalej. Otóż sekretarz miasta stołecznego Warszawa, w którym p. R. Trzaskowski jest prezydentem, został oskarżony o korupcję. Prokurator złożył wniosek i sąd podjął decyzję o aresztowaniu podejrzanego. Natomiast prezydent Warszawy, przez dwa dni nie zabierał głosu, tak jakby nic się nie stało. W końcu odezwał się na tweeterze i w lakonicznym wpisie poinformował o tymczasowym zawieszeniu swojego współpracownika w jego obowiązkach. Oczywiście w tweecie nie zabrakło wspomnianego na początku określenia ‘Polska PiS’, które prezydent Trzaskowski rozbudował następująco: „w Polsce PiS obowiązuje zasada domniemania winy’.

Procedura aresztu jest standardową procedurą w demokratycznym i praworządnym państwie. Areszt podejrzanego może nakazać (albo nie nakazać) tylko sąd. I tak też było w tym przypadku, sąd nakazał areszt. Widocznie dowody przedstawione przez prokuratora były wystarczająco mocne i sąd nie miał innego wyjścia. Z kolei nikt z rządzącej opcji politycznej nie napisał ani nie powiedział, że podejrzany jest winien. Czy podejrzany jest winien, sąd ustali dopiero po zbadaniu sprawy. A mimo to, R. Trzaskowski napisał - w Polsce PiS obowiązuje zasada domniemania winy.

Na jakiej więc podstawie p. R. Trzaskowski wyciągnął taki wniosek? Powiem wprost. Nie było żadnych podstaw. A napisał tak tylko po to, aby zaatakować PiS! Zaatakować przekazem podprogowym, który upowszechnia Platforma używając określenia ‘Polska PiS’. Przekazem, który insynuuje, że Polska nie jest państwem demokratycznym, nie jest państwem prawa. Co więcej, zaatakował i oskarżył również niezależny sąd, który wydał nakaz aresztu na podstawie przedstawionych dowodów.

No dobra, według R. Trzaskowskiego, Polska PiS nie jest demokratyczna, nie jest państwem prawa, stosuje domniemanie winy a nie domniemanie niewinności. Jednym słowem PiS jest zły i ma ostre kły. Dlaczego? Ano dlatego, że sąd nałożył areszt na jego współpracownika, który jest podejrzany o korupcję.

Zobaczmy więc jakimi barankami są ludzie PO i jakimi demokratycznymi wartościami kieruje się sama Platforma.

Jakiś czas temu (jeszcze przed tweetem RT), szef Platformy Donald Tusk zapowiedział program cela+. Co się tłumaczy na język potoczny, że Platforma (jak dojdzie do władzy) będzie ludzi zamykać. W programie cela+ Donalda Tuska, nie ma nic o domniemaniu niewinności, niezależnych sądach i państwie prawa. Jest natomiast cela+ czyli wsadzanie ludzi do więzienia. A więc typowe domniemanie winy, czyli to o co prezydent Trzaskowski oskarża PiS.

Jeszcze wcześniej (przed programem cela+), D. Tusk mówił o wyprowadzaniu z urzędów. Tomasz Siemoniak, następny prominentny polityk Platformy zapytany jak to ‘wyprowadzanie’ będzie wyglądać powiedział "Przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem Narodowego Banku Polskiego". No tak, prezesa NBP, który zgodnie z konstytucją jest nieodwoływalny, ‘silni ludzie’ przekonają, że nie jest prezesem NBP. Brawo demokratyczne i praworządne standardy Platformy.

Rafał Trzaskowski, w swoim tweecie, w którym skomentował aresztowanie swojego współpracownika podejrzanego o korupcję napisał również takie zdanie: ‘W Polsce, w którą wierzę i o którą będę walczył obowiązuje zasada domniemania niewinności’. Piękne słowa. Ale czytając te słowa rodzą się pytania, które słowa są prawdziwe?

Czy te, które mówi D. Tusk o ‘wyprowadzaniu z urzędów’ i o ‘celi+’? A Tomasz Siemoniak o ‘silnych ludziach, którzy przekonają prezesa NBP, że nie jest prezesem’? Czy to co mówi R. Trzaskowski o Polsce, w której obowiązuje zasada domniemania niewinności? I kolejne, które słowa są pustym frazesem a które wyrazem prawdziwych poglądów o demokracji, praworządności i niezawisłość sądów oraz konstytucyjnej zasady nieusuwalności z niektórych urzędów? Za kilka miesięcy będziemy mieli wybory i jest niewykluczone, że Platforma wygra wybory toteż rodzi się następne pytanie.

Co nas czeka w Polsce Platformy?  

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka