seafarer seafarer
2476
BLOG

Joanna walczy z pedofilią

seafarer seafarer Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 59

Joanna Scheuring-Wielgus walczy z pedofilią w Kościele. I to nie byle jak, ale wręcz z machiaweliczną maestrią. Otóż kilka dni temu czytaliśmy (tutaj na Salonie24 również), że Joanna została przyjęta przez papieża. I przedstawiła papieżowi petycję w sprawie pedofilii wśród duchownych. Skąd to nagłe zatroskanie o dobo Kościoła u światłej [1] byłej polityczki nowoczesnych a aktualnie ugrupowania Teraz? Przy czytaniu tej wiadomości gdzieś przemknęła przez głowę nieufna myśl. To nie może być szczere. To nieprawdopodobne i niemożliwe, aby światli się nawrócili i zaczęli uznawać autorytet papieża.  Przecież Joanka S-W jeszcze nie tak dawno na swoim profilu wołała: ‘Kupujcie bilety póki są, ja już byłam. W środę idę drugi raz’. Nawoływała do kupowanie biletów na Klątwę, sztukę o której Wyborcza w recenzji napisała wręcz, że Teatr powiesił papieża. A teraz nasza Joanna na audiencji u papieża? Świat stanął na głowie. A jednocześnie druga nieśmiała myśl. Dlaczego by nie? Przecież nie tylko święci garnki lepią. Może nowoczesnym i światłym faktycznie chodzi o dobro Kościoła. I o dobro dzieci również. 

Ale mistyfikacja nie trwała długo. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że nasza Joanna chce do Brukseli. Aby będąc członkiem PE, postawić Kościół przed Trybunałem. I sprawa się wydała. Żadne nawrócenie. Żadne uznanie autorytetu. O co innego chodziło z tą audiencją. Naprzód przedstawić siebie, jako bojowniczkę o dobro dzieci. I zalegitymizować ten przekaz audiencją u papieża. Oto, o co cały czas chodziło. Czyli aby uderzyć w Kościół. Postawić Kościół przed Trybunałem! To jest to. No, trzeba przyznać, że wysoko mierzą nasi nowocześni, (Teraz) postępowi i światli.

Czy Joanka S-W sama wymyśliła ten machiaweliczny plan? Może i wymyśliła. Ale czy sama przeprowadziła to inna sprawa. No cóż Haga jest w Holandii a tam jest Timmermans, Człowiek Roku Gazety Wyborczej. Więc pewnie nie będzie trudno o rekomendację do Trybunału. Ale audiencja u papieża? Joanna Scheuring-Wielgus deklaruje się jako się jako niewierząca od czternastego roku życia. Jej sprawa oczywiście. Człowiek ma wolną wolę i nikt nikogo nie zmusza do wiary w Boga. Ale w oczywisty sposób, człowiek niewierzący nie utrzymuje bliskich kontaktów z Kościołem i ludźmi Kościoła. No, a zaproszenia na audiencję u papieża nie leżą na ulicy. W jaki więc sposób nasza niewierząca polityczka załatwiła sobie to zaproszenie?

Wygląda na to, że wśród naszych biskupów są też ‘światli’ biskupi. Tacy, o których Dinesh d’Souza w swojej książce ‘To wspaniałe chrześcijaństwo’ pisał: ‘jest wielu liberalnych chrześcijan. Niektórzy z nich podjęli się rodzaju odwrotnej misji: zamiast być misjonarzami Kościoła wobec świata, stali się misjonarzami świata wobec Kościoła’. I wygląda na to, że taki światły biskup audiencję u papieża załatwił. Ciekaw jestem jak ów biskup teraz się czuje. Jak przeczytał, że jego protegowana, o której audiencję u papieża zabiegał, teraz ma zamiar wystąpić z wniosekiem o postawienie Kościoła przed trybunałem.

Ale mniejsza o to. Wróćmy do sprawy najważniejszej, czyli krzywdy dzieci molestowanych przez księży. Pedofilia to coś wyjątkowo podłego i obrzydliwego. Dzieciństwo szczęśliwe czy też mniej szczęśliwe jest radością każdego z nas. Mimo, że dzieciństwo trwa zaledwie kilka lat to, to wspomnienie o dzieciństwie, niesiemy w sobie przez całe życie. Za zbrodnię uważa się pozbawienie życia. Pedofil, co prawda fizycznie nie pozbawia życia. Ale pozbawia swoją ofiarę niewinności i radości dzieciństwa.  I co więcej skazuje swoją ofiarę na życie (czyli kilkadziesiąt lat) z udręką wynikającą z tej utraty.  A jak wygląda życie człowieka skrzywdzonego w dzieciństwie przez księdza pedofila, to trudno wyrazić słowami.

Trudny temat ruszyłem. Słowa pedofilia i pederastia to zbliżone pojęcia. A pederastia, to z kolei forma homoseksualizmu. W dzisiejszych czasach homoseksualizm jest zabroniony jedynie w stosunku do nieletnich. Wśród dorosłych, jest nie tylko dozwolony, ale wręcz propagowany. Robią to nachalnie środowiska gejowskie choćby w postaci parad równości. Środowiska ‘światłych’ polityków i polityczek mocno wspierają te parady.  Z kolei badania pokazują (przytaczam za Janem Pospieszalskim, który mówił o tym w jednym ze swoich programów), że osiemdziesiąt procent przypadków pedofilii jest wynikiem skłonności homoseksualnych. Jak więc nasza Joanka S-W, godzi potępienie pedofilii (jak najbardziej słuszne) z udziałem w paradzie równości?

Jak powiedziałem przed chwilą, trudny temat ruszyłem Więc powiedzmy do końca: „ … dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi rzekł: «Raczcie, panowie moi, zajść do domu sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi, a rano pójdziecie w dalszą drogę». Ale oni mu rzekli: «Nie! Spędzimy noc na dworze». Gdy on usilnie ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się. Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić”.

Księga Rodzaju, z której jest ten cytat, była już znana, co najmniej trzy wieki przed naszą erą. Tak, więc opisany incydent zdarzył się, co najmniej dwa tysiące trzysta lat temu. Czyli te skłonności wtedy też były znane. Co się jednak stało z Sodomą to wszyscy wiemy. I takie podejście do owego ‘swawolenia’ obowiązywało przez wieki. I żeby była jasność. Do ‘swawolenia’ a nie do samej skłonności. Czasy jednak się zmieniły. Dzisiaj tego typu ‘swawolenie’ to nic nagannego. O paradach równości już mówiłem. Są organizowane w miastach Europy i Świata. W paradach tych biorą również udział politycy. Szczególnie ci nowocześni i światli.  W Warszawie również. I nasza Joanna, jako nowoczesna i światła, też w nich bierze udział. A potem jedzie na audiencję do papieża.

Jak godzi jedno z drugim? A może nie chodzi wcale o krzywdę ofiar księży pedofilów? Może chodzi o to, co w swoim programie mają światli i ich prominentny ideolog Richard Dawkins [2] ? Czyli walkę z wiarą i Kościołem. A skrzywdzone dzieci, to jedynie wygodny pretekst w tej sprawie? 

[1] The Brights (Śwaitli) to ruch społeczny, którego celem jest promocja naturalistycznego [eufemizm Wiki, powinno być ‘materialistycznego’] punktu widzenia. Został założony w 2003 przez Paula Geiserta i Mynga Futrella. Wyraz "bright" (jasny, bystry) został wybrany przez Geiserta, jako ogólne pojęcie, a Futrell zdefiniowal je jako "osoba, której punkt widzenia jest naturalistyczny [materialistyczny] (wolny od nadprzyrodzonych i mistycznych elementów)" https://pl.wikipedia.org/wiki/The_Brights.

[2] Richard Dawkins … działa w ruchu „The Brights” [Światli] … Dawkins uważa edukację za podstawowe narzędzie w zwalczaniu religijnych dogmatów i indoktrynacji. Dotyczy to także zwalczania niektórych stereotypów, dlatego przyswoił termin „brights” [światli], jako sposób stworzenia pozytywnego wizerunku ludzi mających naturalistyczny [‘materialistyczny’] światopogląd https://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Dawkins

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo