Leszek Siemicz Leszek Siemicz
298
BLOG

Gdy Geniusz , Pan nieduży , rozbawia do łez połowę Sejmu...

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 

     Grzegorz Schetyna mówcą natchnionym nie jest. Ale w swoim dzisiejszym przemówieniu w Sejmie przekonująco uzasadnił wniosek o odwołanie pana Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu. Pan  Kuchciński od początku sprawowania tej funkcji nie potrafił pełnić jej  godnie i sprawnie.  Przyczyna jest prosta:  pogodził się z  nadmiernie służebną rolą wobec zwykłego posła –  poza strukturami Państwa Prezesa PiS  . Wystąpienie Schetyny było przerywane rechotem z pierwszej ławy PiS – siedzieli tam Marszalek obok Prezesa,  Kuchciński – obserwowałem go uważnie - specjalnie nie rechotał  Rechotał  pan Prezes i wtórowała mu pani Mazurek z lawy w drugim czy trzecim rzędzie. Przemówienie Schetyny było rzeczowe i udokumentowane .Nie agresywne ani nie napastliwe. Wyraźnie oszczędzał pana Kuchcińskiego jako człowieka z którym znają się z dobrej strony od lat. Ale kilka faktów było miażdżących. Jeden przykład z 16 grudnia . Protokół z głosowania nad Lex Szyszko (to ta ustawa o bezrozumnej jeśli nie przestępczej rzezi drzew ) Obradowano już w Sali Kolumnowej.  Obecnych było 236 , za  głosowało 236 – po ogłoszeniu rezultatu zgłasza się poseł który był na Sali kolumnowej i wstrzymał się od głosu. I co robi Marszałek ? Nic nie robi. :  Na koniec poseł Schetyna jako wnioskodawca – taki jest podobno wymóg formalny -  zgłasza na stanowisko marszałka posła Rafala Grupińskiego.

      Na trybunę sejmową wchodzi Pan Prezes. Roześmiany od ucha do ucha.  Istny rozbawiony homo ludens. Kpił  z byłych marszałków w tym ze Schetyny i Ewy Kopacz , potrącił bez zaczepki  R.Grupińskiego   ,Jednym zdaniem natomiast nie odniósł się do  oceny pracy Marszałka Kuchcińskiego. Ani do swojej  dziwnej roli , którą odgrywa w tym Sejmie. Rozbawił do łez swoich  uwiedzionych i  zniewolonych akolitów. Zszedł z trybuny przy burnych apłodismientach. Jak bywało w bardzo dawnych Sejmach gdy  rządziła jakaś monopartia. Jeszcze tylko oklaski na stojąco , gratulacje. Po chwili podnosi się z ławy  , odwraca rewersem do przemawiającego już od chwili posła Neumana i wychodzi z sali. Oto lekcja dobrych manier.

Z czego się ludki cieszycie ?  Że po 2-3 latach rządów Pisu  wszyscy będziemy płakać ?

Potem TVP Info przerwało transmisję na żywo  i pojawili się pisoksperci.

Czy ktoś ma ciekawość co też oni mówili ?

Panu Marszałkowi Kuchcińskiemu życzę sukcesów w pracy dla Ojczyzny milej.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka