Porządkowanie materiałów i przymierzanie się do napisania notki o mafii z Corleone to zadanie niesłychanie niebezpieczne. Jeśli jest to robione w podrzędnym hoteliku w Corleone staje się jeszcze bardziej niebezpieczne. Dlatego wszystko to robiłem ciemną nocą, w pełnym zamaskowaniu i incognito, bo i hotel w Corleone poprzez booking.com opłaciły osoby trzecie. Pełna maskirowka była rzeczą niezbędną. Jednocześnie zwrócę się do właścicielki tego portalu by notki o sycylijskiej mafii zostały objęte programem ochrony świadków. Sam zaś do uspokojenia sytuacji po publikacji notek, ukryje się na jakiś czas. Może w Szkocji, wsród szkockich klanów, gdzieś pod Aberdeen, albo Inverness ?
Corleone. Centrum dokumentacyjne działalności mafii
Milczeć nie mam zamiaru, a jako bloger niezawisły, oddany prawdzie i sprawom Sycylii opowiem wszystko o czym wiedziałem wcześniej, czego dowiedziałem się na miejscu i co uzupełniłem po powrocie korzystając z kontaktów jakie wyrobiłem sobie podczas 10 - letniej, niezależnej od nikogo, kariery blogerskiej. Napiszę o wszystkim, powiem wszystko jak Tommaso Buscetta pierwszy pentiti ( skruszony )
Koszary karabinierów w Corleone
Powyższy wstęp można potraktować pół żartem, jednak należy zostawić sobie pewien obszar, niewielkie pole manewru na potraktowanie sprawy pół serio, bo włoskie państwo wcale nie skończyło swojej walki z " państwem " mafii sycylijskiej. Bo mafia sycylijska nie przeszła do historii wraz ze śmiercią Toto Riiny, Binnu Provenzano i Luciano Liggio. Nie przeszła bo nie zmieniło się społeczeństwo Sycylii, dalej pozostaje społeczeństwem klanowym, gdzie za ojcami stoją synowie, ojcowie stoją za dziadkami swoich synów, a synowie synów swoich ojców jako 7 - latki już bawią się nienabitymi rewolwerami. To społeczeństwo ojców chrzestnych i chrześniaków, ciotek, szwagrów i zięciów. Synowych i szwagierek, krewnych i powinowatych. By należeć do rodziny rzeczywiste pokrewieństwo jest zbędne, liczy się bezwzględna lojalność i posłuszeństwo wobec rodziny.
Ratusz w Corleone
Co ciekawe wszystkie społeczeństwa klanowe zachowują się w sposób identyczny, żyją według tych samych reguł ustanowionych niezależnie. Do swoich spraw nie dopuszczają nikogo z zewnątrz i wszystkie sporne kwestie załatwiają według niepisanych praw klanowych. Prawo państwowe nie ma tu nic do szukania. Wszędzie obowiązuje zmowa milczenia i wszędzie świętym prawem jest prawo vendetty. Żyjące na dalekim Kaukazie klany Swanów tak zagalopowały się w prawie vendetty, że ich siedziby przekształciły się z czasem w miniaturowe zamki z piętrową basztą, w której w razie niebezpieczeństwa kryje się rodzina, rażąc napastników z adżarskich muszkietów ( dziś Kałasznikowów ) W identycznych " zameczkach " zwanych kulli żyją górale albańscy. Tu dla prawa vendetty zwanego Gjakmarrja ( upuszczanie krwi ) uczyniono jeden wyjątek i prawu nie podlegają nieletni członkowie rodu, płci męskiej, powracający na przykład ze szkoły. Na szczęście obowiązek Gjakmarrja wynikający z klanowego kodeksu Kanun nie dotyczy cudzoziemców. Co wcale nie oznacza, że albańskiej góralki nie musimy traktować z należnym jej szacunkiem. I będąc w Albanii nie róbmy niczego, by się o tym przekonać. Jeszcze ciekawsze jest to, że i klany szkockie przed ich ucywilizowaniem postępowały w identyczny sposób jak klany Kaukazu, Bałkanów i Sycylii. Klany, klany, klany. Inne prawa, inni ludzie, inne obyczaje.
Druga legenda Corleone. Bar Excelsior i najsmaczniejsze cannolo na Sycylii
To, że jest jak wyżej napisałem świadczy fakt odbywania kary dożywotniego więzienia przez starszego syna Toto Riiny, za czterokrotne morderstwo, młodszy syn zarobił mniejszy wyrok za szantaże, groźby i działalność mafijną. Synowie postępują według praw ojców. A matka, Antonina Bagarella - Riina, osoba wykształcona, absolwentka uniwersytetu w Palermo, odwiedzając syna odbywającego karę dożywotniego więzienia powiada
- Ojciec jest z ciebie dumny. Krew z krwi Corleone.
Na Sycylię powróciła z Nowego Jorku rodzina Inzerillo, wypędzona przez mafię podczas " drugiej wojny klanów " Syn Salvatore Inzerillo, Giovanni dał się wprawdzie poznać jako początkujący inwestor budowlany ( któż z mafiosów nie był inwestorem budowlanym ) jednak jego kłopoty z FBI i amerykańskim wymiarem sprawiedliwości mówią, że wszystko zalatuje Cosa Nostra. Na Sycylii od spraw klanu tak łatwo odejść się nie da. Wyjątek stanowią dwaj synowie Bernarda Provenzano, którzy skończyli studia w Palermo i wiodą przykładne życie spokojnych obywateli. W więzieniu przebywa Massimo Ciancimino - syn kasjera mafii, Vita Ciancimino, byłego burmistrza Palermo i przyjaciela premiera Andreottiego. Tu mamy zarzuty o przynależność mafijną i pranie brudnych pieniędzy. Mafia działa i ma się chyba nie najgorzej. Zerwała jedynie z krwawą epoką Toto Riiny, i poza dotychczasowymi dziedzinami znalazła inne obszary działalności. Przestępstwa internetowe, wyłudzenia kredytów, czyszczenie kont bankowych, nadużycia podatkowe itp.
Corleone. Kościół Augustianów.
Poza tym działa w sposób jak dotychczas, dyscyplinuje ziomków w sposób klasyczny, znany nam z hollywoodzkich produkcji. O czym przekonał się szef lokalnej policji z Corleone otrzymując przesyłkę w postaci cielęcej głowy, i proboszcz parafii Corleone, który na progu plebanii znalazł owieczkę z poderżniętym gardłem, tylko dlatego, że dzień 11 kwietnia, uznał za wielkie święto społeczności Corleone, dzień aresztowania Bernarda Provenzano. Ostatniego bossa krwawej mafii, rytu Salvatore Riiny.
Ciąg dalszy nastąpi.
