Dziś kontynuacja tematu w dziale " Plenery polskiej kinematografii " Oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek konkursie - jak pod poprzednią notką - ponieważ miejsce zostanie rozpoznane przez niemal każdego Polaka. Film bowiem jest z gatunku kultowych, powiem więcej: w filmie jest kawał polskiej duszy, polskiej natury i polskiego kodu kulturowego.
Zatem starsze PESEL-e natychmiast odgadną, że jesteśmy w Lubomierzu. Problem z rozpoznaniem tematu mogą mieć jedynie MWZDM, czyli tradycyjny elektorat koalicji 13 grudnia. Jednak przy takich lukach w edukacji historycznej i polityczno - społecznej ich niekumatość nie powinna zaskakiwać. No i to pozostawanie na bakier z logiką. Nie potrafię zrozumieć politycznego wyboru, gdzie na jednej szali waży się i lewica, i liberałowie, i partia która ma na sztandarach wyhaftowane " Wierni Bogu " Cóż za piękny haft. Polityczne hafciarstwo najwyższej próby.
Ja nie wiem czy można mieć z powodu tej sytuacji schadenfreude ? Ale ja chyba mam. Bo oto wkrótce będziemy mieć do czynienia z sytuacją kiedy dorosła już progenitura MWZDM będzie głupsza od swoich rodziców, choć poprzeczka i tak nisko. To się musi wydarzyć po wprowadzeniu i okrzepnięciu nowej polityki edukacyjnej " Nowacka + " To coraz bardziej przypomina program edukacyjny realizowany w Polsce w latach 1939 - 1945. Nauczanie w zakresie czytania i pisania w stopniu elementarnym + tabliczka mnożenia. Obie te umiejętności będą bardzo przydatne kiedy polski absolwent z nową maturą zechce robić karierę w centrum dystrybucyjnym " Aldi " pod Hanowerem. Czytanie przyda się aby przylepić właściwy sticker na zafoliowaną paletę, zaś tabliczka mnożenia będzie jak znalazł kiedy będzie trzeba obliczyć ile kartonów jest na palecie jeśli w warstwie jest 6 kartonów, a warstw jest 6. Jeśli ktoś chce mi zarzucić, że to fantazjowanie i to się nie wydarzy, to ja stwierdzam odpowiedzialnie, że takie pytania padają w UK, w procesie rekrutacyjnym na picker/packera. I kandydat musi natychmiast odpowiedzieć, że kartonów jest 36. Bez sprawdzania w smartfonie, bo smartfony zostawiamy w szatni.
Będzimy mieć do czynienia z sytuacją przedziwną. Analiza rozwoju społeczeństw udowadnia bezspornie, że każde kolejne pokolenie jest mądrzejsze od pokolenia zstępującego. Powód jest prosty: pokolenie wstępujące dysponuje wiedzą swoich rodziców i ich doświadczeniami, do których dodają własne doświadczenia i rezultaty własnych dokonań. Wydaję się, że ten odwieczny cykl zostanie zakłócony przez nowy program edukacyjny " Nowacka + " Ja przepraszam za te dygresje nie związane z tematem, ale ja dość rzadko ostatnio pisze cokolwiek, a tamaty niestety się nawarstwiają. Wyjechałem z UK 4 stycznia i jak do tej pory zatrzymać się nie mogę, redakcyjna " Wołga " zrobiła już blisko 6000 km, a kanału La Manche dalej nie widać. Właśnie stoimy na dworcu w Lewinie Kłodzkim, czekając na czeskiego łącznika, ktory ma przybyć z Kudowy.
Oczywiście otrzaskani z polską muzyką rozrywkową i to wiedzą. Wiedzą po co zespół redakcyjny przybył do Lewina Kłodzkiego. O tym jednak później. Jutro zaś właściwa notka z Lubomierza, bo z jednej dygresji zrobił się za długi tekst. A medium zwane internetem toleruje jedynie notki - kompilacje.
