Filmy powinny być kręcone, nawet polskie, nawet z Krystyną Jandą choć ta używa dawno zarzuconej maniery aktorskiej zwanej przez fachowców "head shaking & greedily smoking" czyli potrząsanie głową i łapczywe palenie papierosa. Tak mistrz Andrzej nauczył na planie"Człowieka z marmuru" i tak zostało, mimo tego filmy powinny być kręcone bo inspirują i niech sobie inż. Mamoń twierdzi, że "w polskich filmach to proszę pana nie wiadomo o co chodzi". Filmy i tak będą powstawac.
Ja nie tak dawno obejrzałem odgrzewany "Braveheart" z Gibsonem, film mnie zainspirował i właśnie wracam TransPennine ekspresem z Edynburga, zaspokoiłem ciekawość, film spełnił swoje propagandowe zadanie. Nie zawaham sie użyc tego słowa, urzekły mnie doopy pokazane angielskiemu władcy przez zabijaków Wallace'a przed bitwa pod Falkirk. Będę używal angielskiej transkrypcji słowa doopa żeby mnie salonowy filtr przepuścił i żeby admin nie miał pretensji. Nieprzestrzeganie przepisów BHP na polu bitwy zemsciło się na Szkotach srodze bowiem Anglicy akurat eksperymentowali z formacjami łuczniczymi, które okazały sie nader skuteczne i przez blisko dwa stulecia większość bitew na które byli łucznicy angielscy zapraszani kończyły się za ich sprawą wielkim sukcesem. Tacy krasnoarmiejcy średniowiecza.
Ci Szkoci, którzy przeżyli bitwę przez 3 miesiące spali, wypoczywali i wzorem Rzymian jadali na brzuchu, proszę jednak nie wnioskowac z tego, że strzała w doopie uczyni z nas Rzymianina.
Sądziłem do tej pory, że pokazywanie doopy jest obyczajem czysto angielskim, to jednak obyczaj z importu, który się przyjął i ktory jest pieczołowicie kultywowany w calej Anglii. Pokazujących doopę najczęściej można spotkać w piątkowy lub sobotni wieczór, może się to stać niespodziewanie, mogą to być mali chłopcy, nastolatki a czasem i faceci w średnim wieku. Nie spodziewasz sie niczego jedziesz samochodem i nagle trzech facetów odwraca sie i na komendę spuszcza gacie, rzecz dzieje się błyskawicznie ponieważ wiekszosc Anglikow przez okrągły rok chodzi w krótkich spodenkach, często na gumce, odpada problem mocowania się z trokami od kaleson, który wystąpiłby niewątpliwie w naszym polskim klimacie.Z tego prawdopodobnie powodu obyczaj ten w Polsce się nie przyjął. W zwyczaju pokazywania doopy nie ma już dziś niczego obraźliwego- przynajmniej dla mnie- mnie śmieszy zawsze-czysty prank, w każdym calu angielski. Widząc w Krakowie Anglików pokazujących doopę nie złośćmy się, nie gorszmy, to obyczaj z mroków Średniowiecza, które wcale takie mroczne-jak sie sądzi nie było.
A Falkirk piękne, niestety po bitwie z 22 lipca 1298 roku ani śladu. Po to właśnie tam pojechałem bo i w naszej historii 22 lipca źle się zapisało i w historii Szkotów również choć nikt w Szkocji nie ma pojęcia gdzie leży Chełm Lubelski.
PS.Zdjęcia wrzucę jutro bo nie mam redukcji 3/4 na 1/2 cala żeby podłączyć aparaturę fotograficzną.Marny ze mnie polski hydraulik, zawsze zapominam o redukcji.
Inne tematy w dziale Kultura