Toledo
Toledo
Siukum Balala Siukum Balala
1597
BLOG

Oblężenie Toledo

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 173

Doszedłem do wniosku, że w Toledo, dawnej stolicy Hiszpanii, panuje bardziej patriotyczny nastrój niż w innych hiszpańskich miastach. Na Alkazarze wielki napis "Todo Por La Patria " na Akademii Piechoty identyczny napis. Poszedłem tym tropem.

My wychowani  w kulcie generała Waltera, bohatera Wojny domowej w Hiszpanii, wychowani w podziwie dla jego męstwa, niezłomności, prawości i dowódczej rozwagi, nie dopuszczamy myśli, że po drugiej stronie - po stronie frankistów - mógł być ktoś kto dorównywał gen. Walterowi tymi przymiotami, które  wymieniłem wyżej.  Dopuszczamy taką  myśl ? Nie. Dla nas liczy się tylko gen. Karol Świerczewski "Walter " Człowiek, który się kulom nie kłaniał. Opowiadał mi na zrębie, w latach 80 - tych, pewien " Dąbrowszczak " że pędząca kula, kiedy zorientowała się w czyją strone bieży, wolała kropnąć adiutanta generała lub zastępcę  dowódcy d / s polityczno - wychowawczych, niż zadzierać z Walterem. Taki to był dowódca, rzeczywiście mógł się kulom nie kłaniać.

Ile razy wspominam generała tyle razy pojąć nie mogę dlaczego wtedy 28 marca 1947 roku tak zlekceważył swoje bezpieczeństwo. Dlaczego mimo szczupłej ochrony zdecydował się jechać do Cisnej ? Może chciał się napić wody z bieszczadzkiego strumienia ? Może go suszyło ? Może dowiedział się, że na posterunku w Cisnej mają trofiejny samogon ? A może po prostu był pijany ? Ale przecież on zawsze był pijany. Więc dlaczego ?

Tanio go jednak nie wzięli, nie mogli od przodu, bo się kulom nie kłaniał, to posłali mu dwie zdradzieckie kule w plecy, nie zorientował się, że to w jego stronę lecą. Na koniec ktoś, ale to już chyba z naszych, poprawił bagnetem. W tym zdradzieckim starciu gen. Walter był bez szans. Kiedy patrzyłem na podobiznę generała, zawsze zbierało mi się na płacz, bo ani tych 50 - ciu złotych zainwestować nie można było, ani co kupić, ani nawet upić się jak nastojaszczyj oficer Ludowego Wojska Polskiego. Cóż, jaka religia takie i bożki.

Wracając do pytania postawionego na wstępie. Czy po stronie frankistów był oficer równy naszemu generałowi ? Był taki oficer, nazywał się Jose Ituarte Moscardó i był pułkownikiem wojsk frankistowskich. Można nawet zaryzykować stwierdzenie i powiedzieć, że posiadał o jeden przymiot więcej od naszego generała: nie biegał tak często do sklepu monopolowego.

Pułkownik Moscardo był wojskowym gubernatorem prowincji Toledo, po wybuchu frankistowskiej, antyrepublikańskiej rebelii, zadaniem pułkownika było opanowanie Toledo, niestety z powodu szczupłości sił i znacznej przewagi oddziałów republikańskich frankiści zostali pokonani i musieli schronić się w Alkazarze, fortecy w zakolu Tagu, górujacej nad Toledo. Rozpoczęło się dwumiesięczne oblężenie. Twierdzy broniło 800 frankistów : atakowało 8000 członków milicji republikańskiej. W twierdzy znalazło rownież schronienie ponad 600 cywilów, w tym około 500 kobiet i 50 - cioro dzieci, głównie  członkowie  rodzin obrońców Alkazaru. Mimo dwumiesięcznego oblężenia republikanom  nie udało sie zdobyć twierdzy i po wkroczeniu do Toledo frankistowskiej Armii Afryki, wojska republikańskie wycofały się z miasta. Obrona Alkazaru stała się, dla wojsk frankistowskich  symbolem niezłomności i patriotyzmu.

Po kilku nieudanych próbach zdobycia Alkazaru, komendant milicji robotniczej w Toledo, Candido Cabello, zadzwonił osobiście do pułkownika Moscardo z propozycją nie do odrzucenia : dzień wcześniej republikanie uprowadzili 16 - letniego syna pułkownika. Cabello zaproponował pułkownikowi Moscardo poddanie twierdzy w zamian za życie syna. Pułkownik poprosił syna do telefonu. 
- Jak mam się zachować  ojcze - zapytał syn 
- Poleć swoją duszę Bogu i umrzyj jak patriota z okrzykiem " Niech żyje Chrystus Król, Alkazar nigdy nie skapituluje ! " 
- Tak ojcze, mogę to zrobić 
Miesiąc później został rozstrzelany przez republikanów. Starszy syn pułkownika, Pepe został aresztowany i rozstrzelany w Barcelonie.

Młodszym czytelnikom wypada tylko przypomnieć, że ta interesująca historia wydarzyła się w czasach kiedy definicja słowa " Patriotyzm " nie zawierała  wyrażenia "... w razie czego to ja spierdalam " 

"Wojna jest zła, lecz nie najgorsza. Jeszcze gorszy jest stan rozkładu i degradacji uczuć moralnych i patriotycznych, nakazujący myśleć, że nie ma rzeczy wartej wojny. Osoba, która nie ma niczego, o co mogłaby walczyć, niczego ważniejszego niż osobiste bezpieczeństwo jest pożałowania godnym stworzeniem i nie ma szans na bycie wolnym, chyba że dzięki wysiłkom ludzi lepszych niż ona sama "  

                                                                                    John Stuart Mill

Zobacz galerię zdjęć:

Alkazar
Alkazar Akademia Piechoty Akademia Piechoty Widok z Alkazaru ... a to zdjęcie dla mojego kolegi Włóczęgi.Kolekcja scyzoryków z Toledo

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (173)

Inne tematy w dziale Rozmaitości