Szanowni Państwo, Trwa obecnie dyskusja w wielu mediach na temat ułaskawienia przez pana Prezydenta pedofila, który molestował własną, malutką córeczkę przez okres kilku lat. Został skazany prawomocnym wyrokiem na odbycie kary pozbawienia wolności i zakaz zbliżania się do wykorzystywanej własnej córki. I ten zakaz pan prezydent Duda zniósł, ułaskawiając tego pedofila z tej kary, bo wyrok pozbawienia wolności odsiedział w całości. Trudno jest zrozumieć taką postawę pana Prezydenta, bowiem pedofilia i to w odniesieniu do własnej córki, jest czymś najbardziej obrzydliwym i wymagającym całkowitego potępienia. Ten pan zwrócił się o prawo łaski i również o to prosiły skrzywdzona córka i jej matka. One zwyczajnie nie miały z czego żyć! Ta prośba o ułaskawienie to był akt rozpaczy z ich strony. Państwo posiada środki na tego rodzaju przypadki, ale Państwo w tym przypadku nie zadziałało. Za to zadziałał pan Duda i zniósł ten zakaz zbliżania się sprawcy do ofiary. Może jednak lepiej by było, by zasądzić alimenty od tego zwyrodniałego ojca, lub wypłacać z funduszu na coś takiego przeznaczonego? Samo zaś ułaskawienie tego pedofila, istniejącego w wykazie pedofilów, raczej uważam za czynność naganną. Są przecież jakieś hierarchie wartości.
Aktywiści z PiS-u i sztabu wyborczego pana Dudy uważają, że ten akt łaski był celowy a opisanie tego przez "Fakt" to zwykłe wtrącanie się Niemców w sprawy wyborów w Polsce, bo ten tygodnik jest wydawany przez Niemców. I w tym przypadku to nie jest pełna prawda. Właścicielami Ringier Axel Springer Media AG był: niemiecki koncern mediowy Axel Springer SE (50% udziałów) i szwajcarska spółka mediowa Ringier Holding AG (50% udziałów). W sierpniu 2019 roku amerykański fundusz KKR przejął 43,5 procent akcji Axel Springer za 2,9 mld euro i tym samym stał się największym udziałowcem grupy medialnej. Dlatego mocno zdziwiłem się, że pan e-poseł Bielan skarżył na właścicieli "Faktu" w ambasadzie RFN, jeśli większość udziałów firmy Ringier Axel Springer Media AG ma amerykańska firma KKR. Czy znowu będzie pani ambasador Mosbacher musiała, podobnie jak w sprawie LGBT, interweniować w tej sprawie i starać się ją wyciszyć?
