skamander skamander
307
BLOG

I co mamy - pisowskie mamy prawo

skamander skamander PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

W tej chwili już nawet najbardziej zagorzały wielbiciel pana Kaczyńskiego i PiS-u nie będzie negował, że stanowienie prawa przez partię rządzącą jest co najmniej dziwne. W ekspresowym tempie uchwalił Sejm i Senat nowelizację ustawy o IPN-ie i... ma to być ustawa martwa przynajmniej do czasu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. To oficjalnie stwierdził pan marszałek Karczewski. Może dlatego tak powiedział pan Karczewski, że nie jest prawnikiem, ale nawet średnio rozgarnięty człowiek wie, że ustawa uchwalona przez Sejm, zaakceptowana przez Senat i podpisana przez pana Prezydenta, jest ustawą obowiązującą. Dlatego twierdzenie o możliwości nieprzestrzegania tej ustawy np. przez polską Prokuraturę wynika po prostu z nieznajomości prawa. Ale tak powiedział człowiek, który pełni funkcję Marszałka Senatu i to pokazuje jak respektowane jest prawo w Polsce, i jak ono jest interpretowane przez najważniejszych ludzi w Państwie. Również pan Kownacki ubolewał, że jest to martwa ustawa i on nie miał na jej procedowanie wpływu, bowiem jako poseł miał tylko jeden głos. Ale jest pytanie: dlaczego ten pan, prawnik, nie protestował przeciwko tak stanowionym akcie prawnym?

W tym wszystkim jest i drugie dno. Jeszcze nie tak dawno politycy PiS-u i aklolici tej partii w Internecie krzyczeli, że nikt nie będzie wtrącał się w sprawy polskiego prawa, stanowionego przez polski Sejm i Senat. Co słyszymy obecnie? Otóż dzisiaj politycy PiS-u mówię, że wstrzymanie (bezprawne) tej ustawy o IPN-ie jest zrobione na wnioski płynące z Izraela. To w końcu ten rząd i parlament stoi, czy klęczy na kolanach, stosując metaforę wziętą z ciągłych tego typu uwag ze strony rządzących, którzy podkreślali ciągle tę suwerenność Polski? Ale już wycofuje się PiS też z kłótni z Trybunałem Sprawiedliwości odnośnie wycinki Puszczy Białowieskiej. Już nie pokrzykiwania, pouczania ze strony polskiej a gotowość do przestrzegania zaleceń Unii. Czyli to wszystko było na użytek wewnętrzny, to była pożywka dla tych wszystkich netowych trolli o prawicowych poglądach, których jedynym wyrazem, którego nauczyli się na pamięć był wyraz "NIE", i którego bez przerwy używają w necie jako riposty na FAKTY. Ale z tą puszczą to jeszcze mogę zrozumieć działania min. Szyszki, bo chciał zarobienia przez Państwowe Lasy trochę kasy, by można je było "znacjonalizować" i wesprzeć budżet, który trzeszczy w szwach z powodu pisowskiego rozdawnictwa. PO i PSL zrobiły w tym kierunku pierwszy krok i też zabrały kasę Państwowym Lasom.

Panie i Panowie popierający PiS, to jak się teraz czujecie, kiedy Wasze butne wpisy o nie cofnięciu się nawet na krok pisowscy diabli wzięli? Już tutaj nie chodzi o krok, ale na rozkaz z Izraela i USA wstrzymali pisowscy dygnitarze całą nowelizację ustawy o IPN-ie. I jak zwykle to PiS robi to wbrew prawu, bowiem ta ustawa wbrew zapewnieniom pisowców będzie za kilka dni obowiązywała. Ale jak powiedział dzisiaj wiceszef MSZ to pan Prokurator Generalny wydał opinię na ten temat i... zapewne prokuratorzy dostosują się do "prośby" Prokuratora Generalnego. I co mamy - pisowskie mamy prawo. 

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka