skamander skamander
288
BLOG

Czy świadomie, czy nieświadomie PiS ukręcił miliardowy bat na Polskę?

skamander skamander Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Armia Czerwona nigdy nie cofała się przed niemieckim agresorem - Armia Czerwona jedynie zajmowała z góry upatrzone pozycje. Podobnie zachował się wczoraj nasz pan premier Morawiecki. On też uważał, że polski rząd i Parlament nie cofnęły się pod naciskiem Izraela i USA, bo przecież nikt nie miał prawa dyktować Polsce swoich warunków. Ale w taką interpretację to nawet najwierniejsi akolici nie uwierzyli i internet jest pełen krytycznych wpisów wielbicieli "dobrej zmiany", a przecież ci ludzie do tego czasu wierzyli w każde posunięcie polskich władz i bez mrugnięcia okiem przyjmowali jawne łamanie polskiej Konstytucji przez rządzących. Dzisiaj dostrzegli, że ich wprost oszukano i te mrzonki o wstawaniu z kolan to zwykła fikcja, która potrzebna była do lansowania fikcyjnej tezy o walce z elitami i UE. Dzisiaj elitą są właśnie rządzący i faktycznie zawalczyli sami ze sobą kosztem swoich wyznawców.

I jest jeszcze jedna analogia odnośnie wczorajszych wydarzeń. Otóż ta nowelizacja ustawy o IPN-ie została przygotowana przez politologa pod nadzorem magistra prawa. I możemy to porównać do bicia dziecka przez ojca, który po pewnym czasie głosi, że bicie dziecka jest złe i źle wpływa na rodzinę, i dziecko również. Tak zachował się pan min. Ziobro, który był ojcem tej ustawy (synkiem z racji służbowej był pan min. Jaki), by następnie we wniosku do TK całkowicie pogrążyć te artykuły ustawy, o które trwał już spór z Izraelem i USA. A wcześniej PiS dostawał sygnały, że będą polityczne komplikacje związane z tą ustawą. Można zastanawiać się, dlaczego do Min. Sprawiedliwości wiadomość o sprzeciwie Kongresu USA dotarła tydzień po przekazaniu ustawy do procedowania? Kto stał za wstrzymaniem tej wiadomości? Pan min. Jaki też był tą sprawą zbulwersowany. Jeśli ta ustawa była nawet w swojej części niedobra dla Polski, to dlaczego prawnik, pan Ziobro, dopiero dostrzegł jej wady po jej wprowadzeniu? Czy jest takim prawnym ignorantem, czy zwyczajnie musiał ją wprowadzać pod obrady Sejmu RP? I komu na tym zależało, by pogrążyć polską dyplomację? 

Dzisiaj niektórzy politycy i dziennikarze spekulują na ten temat i dostrzegają drugie dno w tym wszystkim. A jednym z podtekstów tej ustawy ma być ta słynna ustawa 447, podjęta przez Kongres USA, która zmusza m.in. Polskę do zwrotu gminom żydowskim mienia pożydowskiego, jeśli nie będzie żyjących spadkobierców. Przeważnie na tym właśnie żerowała mafia prywatyzacyjna i starała się różnymi machlojkami przejmować takie właśnie nieruchomości w Polsce (to nie dotyczy tylko Warszawy), których właściciele nie żyją i nie ma spadkobierców. Czyli teraz zamiast oddać kamienice miastom, to rząd polski będzie musiał przekazać je we władanie żydowskim gminom. Znowu polskie państwo może stracić wielki majątek, który miał być w jego władaniu. Czy ta ustawa o IPN-ie miała być pomocą w oddawaniu tych nieruchomości, bo dziwnym zbiegiem okoliczności to właśnie w tym czasie (ta nasza nowelizacja ustawy była procedowana od dwóch lat!) Kongres USA zdecydował się na odmrożenie tej spornej ustawy i jej uchwalenie. Czy świadomie, czy nieświadomie ukręciliśmy miliardowy bat na Polskę? 


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka