skamander skamander
829
BLOG

Prawo i sprawiedliwość w wydaniu rządzących

skamander skamander Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 38

PiS popełnia o wiele większe lekceważenie wyborców niż czyniła to PO. Partia pana Jarosława Kaczyńskiego już nawet nie kryje się ze swoimi wybrykami przed opinią publiczną. Kiedyś PiS krytykował pana Tuska za loty do Gdańska, ale dzisiaj czyni to pan marszałek Kuchciński, który lata rządowym samolotem w towarzystwie żony i dzieci. Przedtem podróże samolotem rządowym do domu czyniła pani premier Szydło, by z lotniska przyjechać do miejsca zamieszkania kawalkadą rządowych limuzyn. Jedna z takich eskapad zakończyła się wypadkiem z udziałem pani Szydło i za to został oskarżony zwykły obywatel, chociaż świadkowie zeznali, że kolumna jechała jedynie z włączonymi "kogutami", ale nie miała włączonych sygnałów dźwiękowych. Śledztwo trwa już ponad dwa lata!

Jakieś dziwne fatum zawitało do Polski, a nazywa się "walką z LGBT". Do tego skrótu oznaczającego dosłownie: lesbijki, geje, biseksualistów i transseksualistów, czyli rodzaje zachowań seksualnych różnych ludzi, dołączono jakąś ideologię, którą rządzący na poczet kampanii do PE wymyślili. I dużo ludzi ten skrót kojarzy właśnie nie z różnymi orientacjami seksualnymi a właśnie z jakąś groźną ideologią i tym samym ci ludzie boją się tej wydumanej ideologii. A dosłownie chodzi jedynie o tolerancję, a bardziej precyzyjnie to o akceptację ludzi z innymi preferencjami seksualnymi. Ale ta nagonka wystarczyła by ci ludzie z innymi preferencjami seksualnymi zaczęli być poniżani i bici, czego dobitnym przykładem był Białystok. We Wrocławiu jakiś bandzior pobił dziennikarza tylko za to, że nie podobały się temu człowiekowi haniebne napisy na murze, dotyczące LGBT. Wypowiedziana krytyka wystarczyła do bestialskiego pobicia tego dziennikarza. Ale nie ma co się dziwić, że takie zdarzenia są coraz częstsze, jeśli rządzący sami stworzyli nagonkę na tę grupę ludzi preferujących inne zachowania seksualne.

Dzisiejszy dzień stał się drogowskazem dla grup polskich neofaszystów, które po umorzeniu przez prokuraturę sprawy związanej z koncertem "Orle Gniazdo" zorganizowanym przez ugrupowania neofaszystowskie, na którym to koncercie były nazistowskie okrzyki i symbole np, dywizji SS Viking. Pan Kitel, dziennikarz, przekazał prokuratorom film nagrany ukrytą kamerą z tego koncertu i widać na nim te symbole, słychać nazistowskie okrzyki i... prokurator umorzył sprawę z braku dowodów. Jakie jeszcze byłyby potrzebne dowody, by ukarać tych neofaszystów i wprost nazistów za publiczną promocję ideologii nazistowskiej? A to właśnie ci ludzie biją homoseksualistów i teraz mają zielone światło zapalone przez rządzących i mogą wierzyć w to, że działania policji to tylko wyborcza zagrywka a później i tak nie dojdzie do żadnych zarzutów. Podobnie jak jest to w przypadku tych haniebnych szubienic z portretami europosłów. Sprawa trwa już ponad dwa lata i... ciągle nie ma sprawców, chociaż te osoby stały sobie spokojnie przy tych szubienicach i wcale nie ukrywały twarzy. To kogo w takim razie przez tyle czasu szukają prokuratorzy? Może własnego cienia?

Jak PiS szanuje prawo, to widać po ciągłym nieujawnianiu osób, które podpisały się pod nominacjami sędziów do KRS-u. Kancelaria Sejmu RP stara się bagatelizować prawomocny wyrok sądu i dalej nie chce ujawnić tych nazwisk. Dlaczego PiS tak zajadle broni się przed ujawnieniem tych nazwisk? Może wcale tych chętnych do poparcia tych sędziów nie było, a może to podpisali się tylko pracownicy z ministerstwa podległego panu Ziobrze? Jest coś, co uniemożliwia ujawnienia nazwisk, czegoś PiS się boi i woli być oskarżany o łamanie prawa niż pokazać te nazwiska. A przecież rządzi nami PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ. Czy tylko w nazwie jest ten wyraz "prawo" i wyraz "sprawiedliwość", których sens i znaczenie jest przez PiS lekceważone?

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka