Smok Eustachy Smok Eustachy
283
BLOG

Dekolonizacja Rosji

Smok Eustachy Smok Eustachy Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Igor Girkin-Striełkow, mający u nas rozbudowany fanklub, wywodzi, że Ukraińców nie ma. Tak naprawdę są to Rosjanie którym mroczne siły wmówiły, że nie są Rosjanami. Dlatego Rosja powinna zająć Ukrainę, aby zjednoczyć Rosjan w jednym państwie. Ale jeśli Ukraina pokona Rosję i zajmie całą to tak samo dobrze będą zjednoczeni w jednym państwie. Tego wariantu jednak jakoś Girkin nie głosi. Ciekawe dlaczego?

Ja zaś w nawiązaniu do poprzedniej notki zauważam, że nie widzieliście mapy Rosji z roku 1380 czy jakoś tak. Obejmowała ona wtedy tereny rdzennie rosyjskie. Reszta to są kolonie, w odróżnieniu od kolonii francuskich czy angielskich kolonie rosyjskie przylegają do Rosji i łatwiej było je utrzymać w odróżnieniu od tamtych. Proces dekolonizacji ominął zatem sowieta, istniejącego pod nazwą ZSRS. Po 1989 odpadły republiki związkowe, jak Kazachstan, Turkmenistan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan. Zostały natomiast republiki autonomiczne. Sama Federacyjna Republika Sowiecka miała w sobie pomniejsze republiki, które nie miały prawa do odłączenia. Powyższe, związkowe, miały takie prawo i sobie poszły. Autonomiczne nie miały i np. usiłowania Czeczeni zostały zdławione w sposób krwawy. Skutkiem klęski bolszewii w obecnej wojnie może być posypanie się tego wszystkiego dalsze. I o to chodzi. Jest to w naszym interesie i interesie Ukrainy, ale nie koniecznie w interesie USA. I tu musimy forsować nasze interesy.

Tymczasem odbywają się debaty BBN, wyjątkowo nudne i pełne wodolejstwa. Jednak obecny tam gen. Andrzejczak zauważył niecelnie, że aby zdefiniować zwycięstwo nasze i jego kryteria spytał się o to ukraińskiego dowódcę. Otóż nie. Tak być nie może. Ukraina ma swoje kryteria i cele, my mamy swoje, a np. USA jeszcze inne. Musimy mieć wypracowane nasze stanowisko, a nie pytać się innych. Każdy inny scenariusz poza totalną klęską bolszewii oznacza tzw. pieredyszkę. Czyli za jakiś czas Rosja ruszy znowu. Niezależnie od reżimu jaki tam będzie. I musimy być gotowi. Nie tylko nowe czołgi, katiusze, armaty musimy mieć ale pętlę decyzyjną też. Słusznie wskazuje Marek Budzisz, że w okresie pieredyszki Moskwa będzie grzeczna i będzie siedzieć cicho. Do momentu aż znowu rzuci się nam do gardła. Jak widać Strategy & Future przoduje w ocenie sytuacji. Stanisław Michalkiewicz, wspomniany w poprzedniej notce, błądzi jednak wywodząc o odcięciu nas od ruskiego przekazu. Sykulski i Panasiuk nieskrępowanie nadają na Tłiterze. Ja mówiąc szczerze nie wierzyłem w istnienie Panasiuka. A tu okazuje się, że jednak jest. Może jednak konta na Tłiterze sam nie prowadzi, tylko pięciu ich tam siedzi?

Wróćmy jednak do warunków zwycięstwa. Zawsze mamy problem gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Kto ma ich udzielić i jakie? I czy może powstać Unia? Jeśli my i Ukraina zaakceptujemy że Niemcy są zagrożeniem dla nas i ich to tak. Wspomniany Stanisław Michalkiewicz omówił hybrydową agresję niemiecką na nas, która jest chyba niedostrzegana przez PiS. Bartosiak słusznie natomiast zauważa, że jeśli Rosji uda się wchłonąć Białoruś, utrzymać Donbas, Krym, Zadnieprze to trudno będzie mówić o jej porażce.

W każdym razie musimy się szykować, bo Rosja napadnie na nas nieuchronnie. A przyjęcie do NATO Szwecji i Finlandii oznacza, że Litwa, Łotwa, Estonia jak coś są do utrzymania i musimy być zdolni do obrony ich. No bo kto? Niemcy?

PS: A to kolejne materiały wojenne:

https://www.cda.pl/video/1413400369

https://www.cda.pl/video/1373877961

https://www.cda.pl/video/136834006c




Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka