Nie wiem, nie mam pojęcia jak to jest możliwe. Wczoraj, 2 lutego 2022, zanotowano w Izraelu 226 "zgonów covidowych". To oczywiście rekord tego kraju, który - przypomnijmy - zamieszkuje czterokrotnie mniej mieszkańców niż Polskę. Nie wiem jak to jest możliwe ponieważ nie jest to incydentalna kumulacja zgonów z kilku dni. Cały tydzień w Izraelu jest "rekordowy", ze średnią 7- dniową wynoszącą 91 zgonów. Ta bezosobowa miara "średnia" - oznacza, że w ciągu tygodnia zmarło tam blisko 640 osób. To dużo. To blisko 8% wszystkich dotychczasowych zgonów. W ciągu jednego tygodnia. W najgorszym dotychczas tygodniu dla Izraela, pod koniec stycznia 2021, średnia zgonów wyniosła 65 osób.
Gdyby w Polsce zanotowano jednego dnia 900 zgonów związanych z covid (a to taka skala biorąc pod uwagę różnicę w liczbie mieszkańców Polski i Izraela) media krzyczałyby nagłówkami o "dramatycznym", "kosmicznym", "absolutnym" lub jeszcze bardziej przykuwającym uwagę rekordzie. Opozycja (ta na lewo) zwalniałaby - po raz kolejny - rząd i szykowała Trybunał mający osądzić zbrodnie na Narodzie, polegające na tym, że nie zmusiła niezaszczepionej części społeczeństwa do szczepień, że zaniedbuje namawianie rodziców do szczepienia dzieci, nie wprowadziła "paszportów covidowych" i "nie walczy rygorystycznie z antyszczepionkowcami". Naukowych podstaw do postawienia Rządowi oskarżeń dostarczyliby profesorowie: Pyrć (autor Odezwy: "Omikron atakuje – ratujmy siebie i państwo",
https://informacje.pan.pl/informacje/materialy-dla-prasy/3520-stanowisko-28-omikron-atakuje-ratujmy-siebie-i-panstwo
oraz prof. Filipiak - autor programu "Omikron tuż":
https://www.termedia.pl/mz/-Omicron-tuz-zalecenia-prof-Filipiaka-i-jego-studentow,45190.html
Jednak - z pewnością - pod tym naukowym uzasadnieniem podpisałaby się większość byłych członków RM i tych covidowych ekspertów, których codziennie słyszymy lub czytamy w mediach: Prof. Fal, prof. Szułdrzyński, prof. Flisiak i pozostali.
Nie wiem, nie wiem jak to jest możliwe, bo Izrael ma jeden z najwyższych współczynników testowania w przeliczeniu na liczbę mieszkańców (pod koniec stycznia testowano tam ponad 400 tys. osób dziennie). Izrael ma także jeden z najwyższych poziomów zaszczepienia populacji "trzecią dawką" - obecnie jest to 55%. Ba! Izrael jako pierwsze państwo na świecie, szczepionkowy pionier i prymus, od początku stycznia szczepi swoich obywateli czwartą dawką. Mimo tego iż naukowcy w tym kraju ogłosili, że przeciw Omicronowi nic to nie daje.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-01-18/izrael-czwarta-dawka-szczepionki-nie-chroni-przed-omikronem-nowe-ustalenia-naukowcow/
Izrael prowadził też wzorową "politykę segregacyjną". Nie mam tu - oczywiście - na myśli stosunku wobec Palestyńczyków ale "naukowo uzasadnioną" politykę izolowania z przestrzeni publicznej osób niezaszczepionych.
Izrael ma także doskonałą służbę zdrowia, dzięki której poziom zgonów covidowych w tym kraju jest przynajmniej o połowę niższy w porównaniu z takimi państwami jak Francja, Włochy, Hiszpania czy Wielka Brytania. Mimo tego wszystkiego w Izraelu mamy właśnie rekord hospitalizacji covidowych (około 3 300 osób w tym 310 na OIT) i "czarny tydzień" pod względem zgonów. Wiele też wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec tych dramatycznych informacji, ponieważ nie ma przełamania szczytu hospitalizacji.
Jeśli zatem paszporty covidowe "działają", powszechne testowanie i trzecia dawka też "skutecznie ogranicza poziom hospitalizacji i zgonów" to jak obecne problemy w Izraelu wytłumaczyć?
Wydaje mi się, że poważni eksperci nie powinni podchodzić do "danych epidemicznych" selektywnie, żeby nie powiedzieć tendencyjnie. Jeśli tłumaczą (ci eksperci), doszukują się uwarunkowań wysokiego poziomu zgonów w Polsce (i wskazują na niski poziom szczepień, brak "paszportowania" i ruchy antyszczepionkowe) to powinni chyba także wyjaśnić, dlaczego te zabezpieczenia nie zadziałały w Izraelu...
A może działają?
P.s. Teraz uświadomiłem sobie, że zwracam się jedynie do "Panów" ekspertów a "wykluczam z dyskursu" Panie ekspertki. Na przykład prof. M. Środę wykluczam, która niedawno odkryła i ogłosiła, że wysoka liczba zgonów w Polsce bierze się stąd, iż "Ciemnogród"zaszczepić się nie chce tak chętnie jak w innych krajach. No cóż, w takim razie prof. Magdalena też mogłaby wysilić się i wyklarować nam: "skąd te ostatnie zgony w Izraelu"?
Errata: 3 różne źródła podają 3 różne liczby zgonów w Izraelu na 2.02.2022. Szczegóły w wymianie opinii z blogerem "ŁapaczMuch" - na dole opinii. Notki postanowiłem już nie zmieniać ze względu na brak pewności co do "rzeczywistej" wielkości zgonów i w zasadzie niewielkiego wpływu tej różnicy na opisaną, covidową sytuację w Izraelu.
