Wojciech Szczęsny kontra Brahim Diaz. Fot. PAP/EPA
Wojciech Szczęsny kontra Brahim Diaz. Fot. PAP/EPA

Co za katastrofalny błąd Szczęsnego. Zobacz dziwną interwencję bramkarza Juventusu

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Juventus Turyn skompromitował się na własnym stadionie w walce z Milanem o Ligę Mistrzów, a jednym z antybohaterów meczu Serie A był Wojciech Szczęsny. Polak puścił kuriozalnego gola, choć później obronił rzut karny. 

Przed 35. kolejką ligi włoskiej, Juventus i Milan miały tyle samo punktów - po 69. - i wraz z Napoli oraz Lazio walczą o awans do najlepszej "czwórki" sezonu, co przełoży się na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Drużyna Cristiano Ronaldo była mimo wszystko faworytem spotkania - właśnie ze względu na posiadanie w składzie najlepszego strzelca Serie A. 

CR7 kontra Zlatan 

Portugalczyk jest najlepszym piłkarzem "Starej Damy", gdyby nie on, ta w ogóle nie liczyłaby się w walce o europejskie puchary. CR7 zdobył 27 goli i zajmuje pozycję lidera strzelców Serie A. Dodatkowym smaczkiem klasyku z Milanem był pojedynek gwiazd europejskiej piłki: Ronaldo kontra Zlatan Ibrahimović. Finalnie ani jeden, ani drugi nie byli decydujący. 

Plotki o transferze bramkarza Gianluigiego Donnarummy z Milanu do zespołu mistrza Włoch nie służą ostatnio Wojciechowi Szczęsnemu. Pewniak selekcjonera Paulo Sousy do pierwszego składu na Euro 2020 zawalił niedawny mecz Ligi Mistrzów z Porto i nie ustabilizował formy. Tuż przed przerwą kuriozalnego gola zdołał mu wbić Brahim Diaz i to Mediolańczycy objęli prowadzenie. Szczęsny najpierw źle odbił piłkę po dośrodkowaniu, a następnie odsłonił całą bramkę, czyhając na strzał na piątym metrze. 

Błąd i obroniony karny przez Szczęsnego 

W 59. minucie polski bramkarz po części się zrehabilitował i obronił rzut karny wykonywany przez Francka Kessiego. Wciąż to jednak Milan nacierał, a faworyzowany Juventus nie miał jakichkolwiek argumentów, by pokonać drużynę Stefano Piolego.


Gole dla gości były kwestią czasu - w 78. minucie "Starą Damę" ugodził fantastycznie z dystansu Ante Rebić, a chwilę później dobił Fikayo Tomori, ustalając wynik spotkania na 0:3 dla gości. Klęska z Milanem niemal przesądza kwestię zwolnienia Andrei Pirlo po zakończeniu sezonu. Wiele wskazuje też na odejście Cristiano Ronaldo, tym bardziej, jeśli Juve nie zakwalifikuje się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. 


W tabeli Serie A mistrzem sezonie 2020/2021 jest Inter Mediolan. Na drugim miejscu znalazła się Atalanta Bergamo z dorobkiem 72 punktów. Kolejne lokaty zajmują: Milan (72 pkt.), Napoli (70). Juventus okupuje dopiero piątą pozycję, musi też uważać na szóste Lazio Rzym (64 pkt. i mecz mniej). 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport