STARY WROCEK STARY WROCEK
1720
BLOG

Ciamajdy pisowskie

STARY WROCEK STARY WROCEK Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 76

Zabawa się skończyła!


Przyznaję, tak było. Namówiłem panią Ufkę do napisania wczorajszej notki:

https://www.salon24.pl/u/ufka/1046534,nowe-otwarcie

Cieszę się, że namówiłem i że mimo soboty ten tekst znalazł swoich czytelników.

Oboje bowiem zauważyliśmy - po wymianie Kandydatki PO (KO) na Dublera - dziwaczne zachowanie co niektórych polityków Zjednoczonej Prawicy. Zachowanie nie przystające do warunków, jakie sama ZP (chcący lub niechcący) stworzyła w ramach wyborów prezydenckich. A ponieważ pani Ufka - w porównaniu ze mną - potrafi używać języka łagodnego nie chciałem się na ten temat wypowiadać.

Ale coś się zmieniło. Otóż ... włączyłem po południu TT i zalały mnie doniesienia o dialogu pomiędzy dziennikarzem TVP i in spe Kandydatem Trzaskowskim. Dziennikarz zapytał in spe Kandydata Trzaskowskiego o jego (Kandydata) obietnice wyborcze dotyczące Warszawy z frazą kończącą:

Dlaczego nie spełnił pan tej obietnicy?


Odpowiedź Kandydata in spe była krótka i rzeczowa:

Spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP INFO bo ... niewiele tygodni już zostało


Można się zżymać na in spe Kandydata ale on po prostu wykorzystał okazję mu stworzoną. Ja na jego miejscu powiedziałbym to samo. I teraz Prawica się wzburzyła: jakże to tak? Toż to zamach na media!

A ja powiem krótko: jakie pytanie taka odpowiedź. In spe Kandydat robi swoje. Tu zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że kampania będzie brutalna i będzie opierać się nie na rywalizacji kandydatów a na odnowieniu i pogłębianiu podziału PIS-PO. To jedyna szansa dla ... PO, bo nie o Trzaskowskiego tu chodzi. Trzaskowski już zdążył się nauczyć jak nie pracować w fotelu prezydenta Warszawy. Teraz musiałby się uczyć kombinowania na dużo bardziej odpowiedzialnym stanowisku. Myślicie, że chce więcej pracować? Zresztą, on osobiście w tych wyborach nie ma praktycznie nic do stracenia. W 2023 roku mogą się dla niego otworzyć nowe możliwości - rządowe.

Dziennikarz TVP popełnił - w mojej ocenie - kardynalny błąd. Chciał dopiec in spe Kandydatowi a dostał po głowie. Dziennikarz powinien wiedzieć, że in spe Kandydat ma w sobie dość bezczelności, żeby wzbudzić sporo emocji u przeciwników. Nie wolno tego lekceważyć i nie wolno dawać mu szansy. Myślicie, że zarzut o niespełnieniu obietnic zrobił na nim jakieś wrażenie? Albo na wyborcach? Mylicie się, nie bez kozery został wybrany - nie wolno go nie doceniać.

Oczywiście, mógł (Kandydat) odpowiedzieć zgodnie z prawdą (póki co), że jego kadencja upływa w roku 2023 i że wówczas należałoby go rozliczać, ale w ten sposób przyznałby, że nie chce wygrać. Tak odpowiedzieć nie mógł, więc oberwał dziennikarz. Na zimno!

Jak powinien rozegrać to dziennikarz TV? Bardzo prosto.

Wiemy, że kadencja Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy upływa w 2023 roku. I TEGO NALEŻY SIĘ TRZYMAĆ! Do czasu rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich. Dlatego należało in spe Kandydatowi zadać takie pytanie (jeżeli już chcemy nawiązać do niespełnionych obietnic danym Warszawiakom):


Jak pan sądzi, czy do końca pańskiej kadencji jako prezydenta Warszawy tj. do 2023 roku uda się panu  w pełni zrealizować swoje obietnice z wyborów prezydenta miasta? Ewentualnie z czego mieszkańcy  Warszawy będą musieli zrezygnować?


I niech teraz kombinuje, bo przecież może nie wygrać!  Albo będzie musiał przyznać, że już o tych obietnicach nie myśli - z wiadomych powodów. Ba, można mu było jeszcze dołożyć:


Jak pan sądzi, czy panująca epidemia koronawirusa i związany z tym kryzys oraz płynące z tego doświadczenia pozwolą panu wprowadzić jakieś nowe mechanizmy w procesy zarządzania  (rozwoju) miastem stołecznym Warszawa?

In spe Kandydata należy formalnie traktować jako prezydenta Warszawy - nic więcej. I trzeba go trzymać w takim formacie.

Tymczasem niektórzy parlamentarzyści ZP (PIS) już zaczęli się nurzać w odpowiedzi in spe Kandydata by przypomnieć o swoim istnieniu. Po co? Nie macie nic lepszego do roboty? Myślicie, że w ten sposób powiększycie elektorat PAD? Błąd w myśleniu, ci którzy na pewno zagłosują na PAD już wiedzą o tym od dawna. Ci, którzy się wahają co najwyżej nie pójdą lub wybiorą "atakowanego". Na przekór, bo od Prezydenta RP najmniej zależy w ich życiu. Czas na powiększaniu elektoratu prawicy - bo to nie są wybory PAD vs. inni kandydaci a PIS vs. PO+PSL) już dawno minął i nie został niestety odpowiednio wykorzystany. Teraz waszym (polityków PIS i ZP) zadaniem jest UTRZYMANIE tego co jest. A wy chcecie podgrzewać i .... przegrać!

Tak, przegrać. Wam się może wydaje, że porażka PAD to będzie porażka PAD, nie wasza. Błędne myślenie i błędna nadzieja. Per saldo, porażka PAD zaprowadzi was w ostatecznym rozrachunku na bezrobocie. A do emerytury wielu z was ma jeszcze bardzo daleko.

Nie chce mi się dzisiaj "jechać po nazwiskach" ale na wszelki słuczaj gromadzę dowody dziecinnego wieku polityków PIS. Obym nie musiał wracać do tego w przyszłości, bo nie jestem - tak jak pani Ufka - wstrzemięźliwy i dobrze wychowany.

Zatem wołam po raz kolejny: ogarnijcie się w końcu i przestańcie zajmować się konkurentami PAD i szerzej: pierdołami. Wiecie dlaczego pani Kidawa-Błońska poniosła klęskę zanim poniosła porażkę? Bo jej koledzy i koleżanki oraz zaprzyjaźnieni czynownicy z mediów zajmowali się nie nią a ... wszystkim innym. Sęk w tym, że klęska MKB wcale nie musi prowadzić do porażki RT.

Emocje, emocje, emocje ... Tego chce PO i akolici. A politycy PIS i "zaprzyjaźnieni" dziennikarze jak te pokorne cielęta dają się prowadzić. Bo myślą, że tylko tak można ...

MNIEJ GADAĆ W MEDIACH I PISAĆ NA TT A WIĘCEJ ROBIĆ!


A już zajmowanie się jakąś piosenką .... matko! Naprawdę wam trzeba pisać ... co macie pisać?

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka