Polska 2050 Szymona Hołowni nie chce iść do eurowyborów razem z Koalicją Obywatelską. Chcą iść albo jako Trzecia droga z PSLem albo sami. Jeżeli pójdą sami, to będzie to koniec marzeń Hołowni o prezydenturze. Szkoda. Bo pakt KO+TD mógłby zdobyć ponad 50%, co by miało efekt mrożący. Jeśli Polska 2050 pójdzie sama a PSL razem z KO, to partia Hołowni idąc samodzielnie uzyska wynik jednocyfrowy i się zmarginalizuje. Może nawet przegrać z Konfą, a niewykluczone, że i z Lewicą, a to marginalizację pogłębi.
Zbiega się to z żądaniem oddania prze Lewicę jednego ministerstwa Trzeciej Drodze. Ja w tej sytuacji radziłbym Lewicy, aby odwlekła odpowiedź do eurowyborów. Bo po nich sytuacja może być zupełnie inna niż teraz.