Tatarka Tatarka
174
BLOG

On i ona - też tak bywa

Tatarka Tatarka Kultura Obserwuj notkę 17


ONI

Na piątym piętrze ich Eldorado

On – wyrzuca odłamki życia przez okno

Ona –  przy balii szoruje życie

 

Jej ręce – motyle fruwające

Jego ręce – w gazetę zwinięte

Jej oczy – wrzosy późnej jesieni

Jego oczy – barem roziskrzone

 

Pod jedną kołdrę skrywają żale

Na dobranoc strunami rąk się odgradzają

Sztyletami języków przekłuwają serca

 

On – rano pakuje walizkę

- Zostaw forsę i idź – burknął syn

Czesząc kolorowy czub

Ona – poranne słońce rondlem zgarnia

I na stole stawia trzy talerze



 

PRZEJDĄ TĘDY

Tacy mężczyźni jak on  

         To

         Mrozy i błyskawica

         Dyskurs toczony nocą

 

Takie kobiety jak ona –

         To

         Lipcowe niebo

         I jabłoń owocująca

 

Kiedy grzmoty słów ścichną

Razem przejdą tędy  

         Płonącą

         Życiodajną

         Tajemnicą

 

 

 

Tatarka
O mnie Tatarka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura