Republikaniec Republikaniec
566
BLOG

Czy Donald Trump właśnie zniszczył podstawę swojej prezydentury?

Republikaniec Republikaniec USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Ruch MAGA, który wyniósł ekipę DT do władzy to bardzo ciekawy konglomerat — od "bidoków" Vance'a z pasa rdzy po wielki biznes i uniwersyteckich intelektualistów, którzy zobaczyli szanse na zawrócenie z lewicowo-liberalnej drogi w przepaść. Zbiorowisko ludzi myślących i umiejących liczyć. Przekonanych założeniami Projektu 2025 i obietnicami generalnego zwrotu US ku sobie — tak w sferze polityki gospodarczej (co nowa ekipa u władzy zaczęła realizować), jak i politycznej. To ostatnie było obietnicą zmniejszenia ciężarów światowego żandarmowania, i dążenia do pokoju poprzez wygaszanie ognisk zapalnych. Niestety, na tym polu kompletna klapa. Nie dość, że próba pośrednictwa na Ukrainie, niepoparta odpowiednimi wobec Rosji argumentami kompletnie ugrzęzła, to jeszcze Ameryka weszła zbrojnie w nowy konflikt. 

Poparcie kolejnej izraelskiej wojny w zapalnym i niestabilnym regionie, tym razem ze stosunkowo silnym przeciwnikiem może skończyć się bardzo źle. Co prawda islamski reżim z Teheranu, wielki sponsor muzułmańskiego terroryzmu na współczucie nie bardzo zasługuje, ale patrząc nieco szerzej wokół, zbytnio się w sąsiedztwie nie wyróżnia, oczywiście, jeśli nie weźmiemy pod uwagę jego programowego antyamerykanizmu i antyizraelskości. Konia bowiem z rzędem temu, który wskaże jakieś poważne merytoryczne różnice, pozwalające Europejczykowi bardziej polubić despotów irańskich od na ten przykład saudyjskich.

Proizraelskość i zobowiązania wobec amerykańskiego lobby żydowskiego skłoniły DT do takiej, a nie innej decyzji. Scenariusz po niej rysuje się czarno. Mało prawdopodobne, by Republika Islamska w Iranie załamała się szybko pod ciosami z powietrza, atak z zewnątrz społeczeństwo perskie raczej skonsoliduje, niż skłoni do przewrotu, a mniejszości (może poza kurdyjską) też w sojusz z Tel-Avivem nie pójdą. W dodatku granie kartą kurdyjską grozi dalszym pogorszeniem stosunków z Turcją. Iran to zupełnie inna skala problemu niż przyduszona nieco wcześniej terrorystyczna część Jemenu. Konflikt zaczęty, ale jak z zakończeniem?

W krajach islamskich nawet najbardziej proamerykańskie rządy będą musiały pod naciskiem opinii publicznej dystansować się od US. Niech nikogo nie myli perska etniczność i szyityzm Iranu, gdy po drugiej stronie na szali stoi pośredni nawet sojusz z Izraelem i w takim razie milczące wsparcie dla jego zbrodniczej operacji w Gazie. Polityka międzynarodowa pustki nie znosi, gdzie cofnie się Ameryka, tam wcisną się Chiny.  Czy Donald Trump wziął pod uwagę ten koszt, czy jednak liczy na błyskawiczne załatwienie sprawy? Jeśli tak, to raczej się przeliczy. Irak i Afganistan przykładami. Kolejnym postawa Pakistanu, jednoznacznie wspierająca Teheran — a Islamabad, który przecież przez dziesięciolecia był jednym z najbliższych sojuszników USA, dziś coraz bardziej staje się przyczółkiem Pekinu w regionie.

Najbardziej zadowolona z rozwoju sytuacji jest Moskwa, której kłopoty sojusznika z nawiązką rekompensują gospodarczo rosnące ceny węglowodorów, zaś politycznie osłabniecie możliwości rzeczywistego nacisku na zawarcie kompromisowego pokoju na Ukrainie.

Wróćmy teraz jeszcze za Ocean. Wplątanie US w nową wojnę i nowe koszty zagranicznego zaangażowania zapewne zostaną odczytane przez dużą część elektoratu MAGA jako wręcz zdrada. Usprawiedliwianie tego kroku będzie w ich oczach bardzo trudne, o ile w ogóle wykonalne. Wiatru w żagle nabiorą znów Dems, a wobec braku zgody Kongresu na rozpoczęcie wojny, czyli złamania przepisów Konstytucji USA, może pojawić się na stole nawet kwestia pozbawienia Donalda Trumpa urzędu prezydenta. I niekoniecznie znajdzie on w tej sytuacji rzesze obrońców.

A teraz na chwilę  na własne podwórko. W Szwajcarii z reprezentantem Iranu spotkali się pani Kallas z Brukseli, Macron, Starmer  i Merz. Może mi ktoś wyjaśnić, gdzie się podziewa unijna prezydencja? Tyle, co opowiadała o swoim powrocie z wagonu pocztowego w relacji Przemyśl-Kijów do ekstraklasy.


Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka