Śródmiejski sąd uznał dziś, że zatrzymanie Jana Pawlickiego, dziennikarza Telewizji Republika, było nielegalne i niezasadne.
Jan Pawlicki oraz Tomasz Gzell z Polskiej Agencji Prasowej zostali zatrzymani w nocy z 20 na 21 listopada ub.r. w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Policja zatrzymała ich razem z grupą innych osób, które zajęły i przez kilka godzin okupowały salę konferencyjną, domagając się dymisji całego składu PKW.
Co prawda tylko Jan Pawlicki wniósł do sądu zażalenie na zatrzymanie go przez policję, ale można uznać, że wyrok dotyczy całego zajścia i bezprawnego działania policji.
Więcej w
---
Dziennikarz prawicowej Telewizji Republika Michał Rachoń został dziś wyrzucony z konferencji prasowej WOŚP na warszawskim Torwarze. - Po tym, jak zadał Jerzemu Owsiakowi pytanie, ochrona wypchnęła go z sali - opowiada obecny na Torwarze dziennikarz TOK FM.
Już was w tej Polsce zupełnie pogięło? Etykietowanie dziennikarzy? D...a jest od s...ia a dziennikarz od raportowania.
Mianie poglądów to nie jest dziennikarstwo tylko - lepsza lub gorsza - publicystyka.
A dziennikarzy się nie aresztuje ani nie usuwa z konferencji prasowej.
Inne tematy w dziale Polityka