Pan Nowogrocki vel Nawrocki prowadzony na łańcuchu PiS nie może zauważyć wszystkich niuansów życia psiego. Wszak mój Burek też nie widzi wszystkiego gdy idę z nim na spacer często ustawiony szarpnięciem smyczy. Dlaczego więc tyle Gądki o możliwości spuszczania psów z łańcucha skoro w/w nie uwolni się z łańcucha pilnowany przez Trockiego i resztę PiSowskich stróży wokół niego krążących. Niestety, tak biedna Polska jest ukształtowana - na życzenie wyborców - że pozbywszy się rządu który żył przekrętami - patrz Ziobro, Romanowski i wielu, wielu innych - znów osadzili nowego towarzysza na kolegi Wielkiego Bu i byłego komiwojażera panienek lekkich obyczajów w Sopocie na stolcu. Czy zatem możemy spodziewać czegoś dobrego nim zostanie zdelegalizowany wywrotowy PiS?
Inne tematy w dziale Polityka