Tornado Tornado
1522
BLOG

Smoleńsk, kiedy złamano pancerną brzozę oraz kto wykonał jako pierwszy jej fotografie?

Tornado Tornado Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 145

Kilka lat po katastrofie smoleńskiej pojawiła się na stronie rządowej faktysmolensk.gov.pl dokumentacja zdjęciowa przeszkód terenowych, które napotkał TU-154M od brzozy położonej 1100 metrów od progu pasa lotniska w Smoleńsku do uszkodzonych drzew na zachodnim skraju ul. Kutuzowa. Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość zdjęcia te w pełnej rozdzielczości można zobaczyć na: 

http://faktysmolensk.niezniknelo.com/dokumentacja-zdjeciowa/articles/przeszkody.html

Miniaturki zdjęć zamieszczam poniżej .image

Jeżeli przyjrzymy się podpisowi elektronicznemu pod każdym zdjęciem w formacie jpg, to zauważymy, że zdjęcia były robione trzema różnymi aparatami fotograficznymi; na początku mamy litery: "DSC", "P" i brak litery, tylko numer zdjęcia. Zdjęcia pod którymi nie ma symbolu literowego wykonano, uwaga, telefonem komórkowym. Ogniskowa aparatu 5 mm, 3,2 megapixel, maksymalna. rozdzielczość 2048 x 1536.

Zdjęcia wykonane aparatem oznaczone literą P wykonane były Pentax'em K-m (K2000) o maksymalna rozdzielczość: 3648 x 2736 i obiektywem 18...55 mm (eqv. 27...82,5 mm lustrzanki pełnoformatowej). Zdjęcia oznaczone symbolem DSC były wykonane lustrzanką amatorską Nikon D80, maksymalna rozdzielczość 3872 x 2592 i standardowym obiektywem 18...55 mm (eqv. 27...82,5 mm lustrzanki FF). Lustrzanka produkowana jest od 2006 roku. Wchodząc we "Właściwości" i zakładkę "Szczegóły" zdjęć wykonanych Nikonem możemy dowiedzieć się, że zdjęcia wykonane zostały tym aparatem 11 i 12 kwietnia 2010 roku w godzinach popołudniowychMożna też się dowiedzieć jak była użyta do zdjęcia ogniskowa. przysłona, czas ekspozycji oraz ISO.

Przykładowe szczegółowe dane dwóch zdjęć DSC_0161 i DSC_0078 wykonanych Nikonem D80 zamieszczam poniżej.

image

image

 

Zdjęcia obu lustrzanek zamieszczam poniżej

image

Jakie wnioski się nasuwają. Dzień po katastrofie, polscy śledczy dysponowali de facto jednym aparatem fotograficznym - Nikon D80 10.2 mpx, DX format CCD, APS-C 23.6 x 15.8 mm, 1.5x FOV crop, o maksymalnej rozdzielczości 3872 x 2592. Nie była to profesjonalna pełnoformatowa (FF full frame) lustrzanka, jak choćby Nikon D3X 24.5 mpx (FF) o maksymalnej rozdzielczości 6048 x 4032, czy Canon EOS-1Ds Mark III 21.1 mpx (FF) o maksymalnej rozdzielczości 5616 x 3744, nie wspomnę o aparacie średnioformatowym np.60 megapikselowym Hasselblad'dzie H4D o matrycy 40.2 x 53.7 mm.

  Tak więc dr Maciej Lasek tworząc propagandową stronę faktysmolensk.gov.pl posiłkował się zdjęciami rosyjskiego blogera, dziennikarza i wykładowcy elektroniki i techniki mikroprocesorowej Siergieja Amielina (sygnatura zdjęć "P"), który wkrótce po katastrofie zamieścił w internecie serię zdjęcia uszkodzonych drzew, sugerując na tej podstawie z gruntu fałszywą trajektorie lotu TU-154M co do wysokości i przechylenia się samolotu. Wśród tych zdjęć znajduje się również zdjęcie słynnej "pancernej brzozy" (w czerwonej obwódce) z wbitymi fragmentami lewego skrzydła samolotu. Próżno jednak, wchodząc we "Właściwości" pliku zdjęciowego jpg znaleźć datę wykonania tego zdjęcia. Na pewno nie był to 11 kwietnia 2010 roku. Kto i kiedy złamał tę brzozę? Można przypuszczać, że miało to miejsce w nocy z 11 na 12 kwietnia 2010 roku, a może nawet później. 


Tornado
O mnie Tornado

Inżynier, żeglarz, pasjonat fotografii, sprzętu Hi-End, muzyki rockowej i... Szopena, nowych technologii pozyskiwania energii i racjonalizacji jej zużycia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka