Tomasz Szymborski Tomasz Szymborski
1145
BLOG

Fachowiec nie tylko od zdrowia

Tomasz Szymborski Tomasz Szymborski Polityka Obserwuj notkę 1

Obśmiałem się jak norka. Przyczytałem bowiem, że "poseł Andrzej Sośnierz (PJN) przedstawi dziś w Katowicach autorski program reformy służby zdrowia. Spotkanie z posłem, którego tematem mają być "aktualne problemy służby zdrowia w świetle przygotowywanego pakietu ustaw zdrowotnych"".

Mój histeryczny atak śmiechu wywołała osoba prelegenta. Czy naprawdę PJN na Śląsku nie mógł przyciągnąc do swojej partii innego posła, mniej "zużytego"? Nie takiego, który przewinął się przez PO, a potem PiS?

Nie mam wątpliwości co do tego, że Andrzej Sośnierz na służbie zdrowia się zna. Sam kilkanaście lat temu (jak ten czas leci!) opisywałem zaangażowanie utworzonej przez Sośnierza Fundacji Zamek Chudów w odbudowę tychże ruin. W "Rzeczpospolitej"  przekazałem wątpliwości, dotyczące żródeł finansowania Fundacji:

"Firmy farmaceutyczne i medyczne finansowały fundację Andrzeja Sośnierza w czasach, gdy kierował 
on Śląską Kasą Chorych - wynika z dokumentów, do których dotarła "Rzeczpospolita". Firmy, które 
podpisywały ze Śląską Kasą kontrakty, wpłacały jednocześnie setki tysięcy złotych na konto Fundacji Zamek
 Chudów. Założycielem i dożywotnim prezesem fundacji jest Andrzej Sośnierz. Na liście sponsorów fundacji
 jest też - oprócz firm medycznych i farmaceutycznych - kilka spółek informatycznych i banki. Z 
informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że firmy, które od 1998roku wpłacały pieniądze na konto fundacji, 
jednocześnie podpisywały intratne kontrakty ze Śląską Kasą Chorych. Przychodnie lekarskie, które 
wspomagały fundację Sośnierza, otrzymywały w tym czasie z kasy kontrakty na leczenie pacjentów. Z 
wykazu wpłat na konto fundacji, do którego dotarła "Rzeczpospolita", wynika, że szczodrym sponsorem 
fundacji był Computerland oraz przedstawicielstwa koncernów farmaceutycznych: Schering Plough Central 
East AG, Eli Lilly Polska, Johnson&Johnson Polnad, Novartis Poland, Roche Polska, GlaxoSmithKline oraz 
hurtownia farmaceutyczna. Pieniądze wpłacały też prywatne przychodnie lekarskie."

Najwięcej darowizn fundacja dostawała w czasie, kiedy Sośnierz był szefem Śląskiej Kasy Chorych. W 2000 roku była to kwota 485 tys. zł, a w 2001 roku - 800 tys. zł.

Prokuratura nie dopatrzyła się popełnienia przestępstwa, ale niesmak pozostał. Tym większy, że Schering-Plough został ukarany wysoką (500 tysięcy USD) grzywną przez Amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (w skrócie SEC). Jako powód kary podano dokonywanie przez polskie przedstawicielstwo koncernu podejrzanych wpłat na konto Fundacji "Zamek Chudów".

Sośnierz tłumaczył, że firmy sponsorowały remont zamku, a tymczasem pieniądze przekazywane były na programy zdrowotne, choć fundacja nie miała w statucie takiej działalności. W czasie, w którym dokonywano przelewów, sprzedaż na Śląsku dwóch leków Scheringa wzrosła w porównaniu z innymi regionami Polski o 40-50 proc.

We wrześniu 2006 r. okazało się, że najwyższe wpłaty na fundację pochodzące od donatorów prywatnych, wpływały w imieniu nieistniejących osób i wysyłane były od nieistniejących nadawców. Wiele faktów wskazuje na to, że przy okazji fundacja była pralnią brudnej kasy.

Andrzej Sosnierz jest dobrze wychowanym, miłym człowiekiem. Ale dlaczego za wszelką cenę tak desperacko trzyma się polityki?

szymborski[at]gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka