Układ Otwarty Układ Otwarty
717
BLOG

Wielki atak Iranu

Układ Otwarty Układ Otwarty Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
- Ten atak wstrząsnął całym światem. Od wczoraj wszystko wydaje się inne. Zostało złamane pewne tabu. Media zawsze szeroko komentowały wydarzenia związane z Izraelem i Iranem, ale nigdy nie mieliśmy do czynienia z bezpośrednim starciem obu tych krajów. Często wykorzystywano różne organizacje pośredniczące, ale teraz mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Niestety najgorsze jest to, że jak na Bliskim Wschodzie coś się zaczyna to już się nie kończy – mówi Paweł Rakowski, znawca Bliskiego Wschodu.

Strona irańska zaznaczała, że przeprowadziła i zakończyła odwet. - Ale nie mam pewności czy to będzie koniec tej historii – dodaje.

To był pierwszy bezpośredni atak bez użycia zamienników, gdzie wszyscy wiedzą, że to Iran zaatakował Izrael. Iran zademonstrował swoją potężną siłę, której Izrael od dawna się obawiał.  

Igor Janke zastanawia się jak to możliwe, że wszyscy wiedzieliśmy, że te rakiety zostały wystrzelone? Cały świat wziął popcorn, usiadł przed telewizorami i czekał. Każdy miał czas, aby się przygotować na uderzenie tych dronów.

- To jest interesujące. Z pewnością z perspektywy technologii wojskowej wszystkie te informacje o wystrzeleniach zostały zarejestrowane za pomocą systemów nasłuchowych i innych urządzeń. Dlatego Izrael, Stany Zjednoczone, a także Arabia Saudyjska i Jordania są żywo zainteresowani tym, żeby nic im nie latało nad głowami – twierdzi.

- Moim zdaniem istotą tego ataku nie było tylko to, że 7 czy 8 rakiet uderzyło w jedno lotnisko czy jakiś inny posterunek. Chodziło raczej o to, że cały świat arabski i muzułmański - czyli 1,6 miliarda ludzi - patrzył, gdy po raz pierwszy w historii Izrael został zaatakowany. Po 6 miesiącach krwawej wojny w Gazie pojawił się obrońca Palestyńczyków, czyli Islamska Republika Iranu. Teraz, patrząc z tej perspektywy, Iran zorganizował wielkie show, co przyniosło mu duży zysk polityczny. Palestyńczycy wychodzili z domów, wchodzili na dachy i krzyczeli "Allah Akbar". Ktoś w końcu stanął w obronie Palestyny, a zrobił to w sposób militarny, który był najbardziej oczekiwany. To niesamowity sukces dla Iranu, który będzie punktem zwrotnym w historii. Dotychczas Palestyńczycy oskarżali Arabów i inne kraje muzułmańskie, że tylko gadają, ale za kulisami dogadują się z Izraelem – uważa Paweł Rakowski.

Całość rozmowy na kanale Układu Otwartego:

---

Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.

Strona Autora: igorjanke.pl

Układ Otwarty to niezależny podcast Igora Janke

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka