Grzegorz Gembalski Grzegorz Gembalski
1987
BLOG

Koniec dobrej zmiany - wróżenie z fusów

Grzegorz Gembalski Grzegorz Gembalski PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

PiS przegra następne wybory. Tzn formalnie zapewne je wygra, ale nie będzie w stanie stworzyć samodzielnie rządu. Przegra pomimo silnego wsparcia jake otrzymuje w tej chwili od Platformy i Pani Lempart. Przegra pomimo tego, że Pan Kosiniak - Kamysz robi naprawdę dużo na wsi, żeby wyciąć PiSowi konkurencję. Głównie przegra z biologią. Co by nie mówić, były to już chyba ostatnie wybory z tak silną pozycją Kaczyńskiego, który potrafił swój lud pisowski wziąć w kraby i ustawić do pionu. Kaczyńskiemu nie uda się też prawdopodobnie, głównie z powodów okoliczności jakie mamy (pandemia, niepewność, może kryzys) zbudować na tyle silnej pozycji Morawieckiego, żeby był w stanie poprowadzić dalej partię. Dodatkowo Duda, choć okazał się wystarczający na dwukrotną  wygraną w wyborach, nie będzie czynnikiem wspierającym PiS w trakcie sukcesji. PiSowi będzie też coraz trudniej przekonać do siebie młodych prawicowców. Władza nigdy nie będzie tak radykalna, jak choćby Konfederacja, która będzie prawdopodobnie mocno rosła w siłę. 

Niestety pozostałe przewidywania dotyczące sceny politycznej za 3 lata to już zupełne wróżenie z fusów. Poza wzrostem siły konfederacji, która prawdopodobnie zostanie w jakiś sposób rozegrana przez Ziobrę  nie widzę nic pewnego. Platforma będzie po raz kolejny robić wszystko, żeby zawłaszczyć rolę głównej partii opozycyjnej. Może się to jej udać, ale sądzę, że będzie to kolejne traumatyczne przeżycie dla jej wyborców, pokazujące jak można się rozminąć z obietnicami w kampanii. Dodatkowo zablokuje to powstanie jakiejś opozycyjnej partii nastawionej na zmianę. Lewica dzieli się na wymierającą komuno-lewicę, obecną na ulicach chamo-lewicę i chyba w sumie prawdziwą ,merytoryczną lewicę spod znaku Zandberga, która jednak nikogo nie interesuje. PSL może nie wytrzymać wielkomiejskich ambicji KK i straci resztki elektoratu. Generalnie, jeżeli nie pojawi się jakiś silny człowiek z ideą, po stronie opozycji, to Polskę czeka jeszcze silniejszy skręt w prawo. 

PS

Jest jeszcze Hołownia, ale on będzie jak Kukiz, czy wcześniej Palikot, czy Lepper, czyli przystawką dla kogoś. Zresztą nieykluczone, że będzie to już ktoś następny. 

Otaczający nas cyfrowy świat pełen jest spamu i hejtu, który często ukryty jest pod pozorami anonimowości. Dlatego postanowiłem pisać pod własnym imieniem i nazwiskiem. Nie wstydzę się własnych poglądów i wiem, że one zmieniają się w czasie i pod wpływem innych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka