Dla wszystkich którzy udzielają się w sprawie wydarzeń Białostockich ( niezłe połączenia - "wydarzenia" jako synonim w celu ukrycia terminu agresji grupy etnicznej na grupę etniczną ).
Uczestniczycie w grze. W grze walki o sprawiedliwość socjalną grupy seksualnej inaczej. ( drugi synonim żeby nie mówić - osób o odmiennej preferencji seksualnej ). Grupa ta rości sobie na mocy ucisku, ograniczenia, piętnowania - prawa do "równouprawnienia" których nikt nim nie chce dać.
Chcą prawa do określenia i legalizacji związków w sposób formalny - coś na kształt małżeństwa. Nie oni chcą k....wa terminu małżeństwa dla swojej relacji ( pomimo sprzeczności z art. 18 konstytucji )
"Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. "
Chcą zawłaszczyć terminy - małżeństwo, rodzina i rodzicielstwo jako wspólne dla wszelkich form pożycia i współżycia partnerskiego jakie "preferują".
Niestety wszyscy politycy w tą ich walką wchodzą. Znają tą grę dobrze i wiedzą że chodzi o wizerunek i poczucie tzw. moralnej wyższości co w oczach "innych graczy" lub obserwatorów gry przełoży się na popularność lub głosy wyborców.
A teraz dwa słowa o "grze" którą uprawiają ostatnio wszyscy.
The Social Justice Warriors Game
Dr Jordan Peterson, psycholog kliniczny i profesor psychologii na Univeristy of Toronto, opisał całą zabawę w 9 krótkich punktach.
Politycznie Poprawna Gra (The Social Justice Warriors Game)
1. Znajdź jakąkolwiek dziedzinę ludzkiej aktywności.
2. Opisz rozkład sukcesu w danej dziedzinie.
3. Zidentyfikuj zwycięzców i przegranych.
4. Zacznij twierdzić, że przegrani przegrywają jedynie dlatego, że są ofiarami zwycięzców.
5. Zacznij podawać się za sprzymierzeńca przegranych.
6. Znajdź oparcie w swoim nowo odkrytym rozumieniu świata.
7. Pław się w swojej moralnej wyższości.
8. Skieruj swoje głęboko skrywane urazy przeciwko nowo odkrytym wrogom.
9. Powtarzaj. Zawsze. Wszędzie.
( Dla potwierdzenia kim jest oraz co sobą reprezentuje Pan Jordan Peterson kilka materiałów o nim
- youtube - https://www.youtube.com/watch?v=jnJEEdp6W24
- twitter -https://twitter.com/jordanbpeterson/
Kimkolwiek jest i cokolwiek sobą wnosi do społeczeństwa Pan Peterson pokazał coś wartego osiągnięcia Artura Schopenhauera.
To coś zrozumiał jeden z internautów - Pan Piotr Iska
https://www.facebook.com/iskra.piotr
który na platformie - https://joemonster.org umieścił artykuł
"Social Justice Warriors - jacy są internetowi wojownicy poprawności politycznej i dlaczego tacy beznadziejni"
cały materiał na - https://joemonster.org/art/40009
Opisał on strukturę społeczną osób które podsycają spory. Jest to coś innego niż języka nienawiści. Jest to swoista rewolucja w tym o czym mówił Artur Artura Schopenhauer w Erystyce.
"Social Justice Warriors
SJW – wyspecjalizowana bojówka w walce o „poprawność” polityczną, społeczną, każdą. Spotkacie ich niemal w każdym zakątku internetu. Szybko oceniają, która część świata jest „uciskana” i biorą jej stronę. Tłumaczą, a swoimi słowami malują piękne obrazy idealnego świata, w którym „to, to i tamto”. To gadka dla gadki, walka dla walki. Łapanie haczyków i przeciąganie liny, nawet w miejscach, w których nie ma co przeciągać."
I choć
"Całe to bojowanie to tylko sztuka dla sztuki, pieniactwo dla pieniactwa, nie ma to nic wspólnego ani z poprawnością, ani równością, ani społeczną sprawiedliwością. Zachodzą na to jeszcze te wszystkie gorące tematy feministyczne, genderowe, orientacje seksualne i cała masa innych zupełnie nieistotnych w codziennym życiu rzeczy. Bo ostatecznie jakie znaczenie ma to, czy ktoś jest kobietą, wegetarianinem, gejem, alkoholikiem, miłośnikiem kotów, pizzy z ananasem, czy siorbie przy piciu herbaty?"
( źródło patrz powyżej ).
"I nie zrozumcie mnie źle, jest na tym świecie wiele miejsc i płaszczyzn, o które naprawdę warto walczyć, ale SJW to specjaliści od znajdowania problemów tam, gdzie ich nie ma, tylko po to, by poczuć wyższość swojej "moralności" i dołożyć do pieca „oprawcom”, którzy tak naprawdę nigdy nie istnieli."
Tylko skoro nie ma oprawców czyli takich którzy atakują np. LGBT - to co zrobić aby uprawdopodobnić reszcie społeczeństwa że pewna grupa o innej orientacji seksualnej wsparta przez SJW broniących praw tej grupy jest atakowana.
No grupa ta musi wyjść na ulicę i deprecjonując uprzednio wartości innej grupy ( robiąc to po chamsku pod płaszczykiem swobody ekspresji artystycznej - patrz tęczowe wizerunki ) oraz przypominając w mediach za każdym razem o "agresji" jaka ma miejsce w związku z "paradami" w których członkowie społeczności LGBT obscenicznie obrazują swoje prawa do "perwesji" w przestrzeni publicznej.
Kiedyś parady jakie kreowano w związku z muzyką techno i wave skutkowały zwiększeniem swobody przedstawiania się w negliżu i eksponowania go na widok publiczny. Dziś to samo robią tylko członkowie LGBT bo zwyczajnym ludziom się to uczestniczenie w zabawnie w którym motywem przewodnim było ćpanie w czasie głośnej muzyki znudziło.
Dlaczego więc gracie z LGBT w Social Justice Warriors - przecież to gra której się nie da wygrać na ich zasadach. Trzeba te zasady ujawnić, unaocznić, złamać reguły gry i wtedy może się okazać to co jest naprawdę ważne.
"gorące tematy feministyczne, genderowe, orientacje seksualne są zupełnie nieistotnych w codziennym życiu"
Powiedzcie im to w twarz. To ich problem że mamy taką a nie inną konstytucję. To większość społeczna decyduje że małżeństwo nie jest równe związkowi partnerskiemu. I jeśli ktoś chce relacji "ekonomicznej" trzeba mu dać furtkę umowy społecznej - umowy cywilnoprawnej o charakterze para spadkowym i para opiekuńczym.
Niech sobie takie umowy członkowie LGBT spisują przed sądem ale nigdy przed księdzem czy przedstawicielem urzędy stanu cywilnego. To ich problem - nie nasz.
A dla miłośników gier - jeśli ktoś jednak chce w Social Justice Warriors pograć - zapraszam
https://store.steampowered.com/app/348270/Social_Justice_Warriors/
Gra warta jest obecnie tylko 28,99 zł.
Warta chyba więcej niż czas jaki wszystkie media zamrnowały na wałkowanie tematy "pogromu Białostockiego" czy "Białostockiego dnia kostek brukowych".
Mam prośbę do was jedną tylko - otwórzcie oczy na to zakłamanie i skończcie kuźwa grać w i z innym w Social Justice Warriors.
