Pewien europoseł piszący na salonie24 ( nazwiska nie wspomnę, bo przed 22-gą ) napisał był dzisiaj, chcąc wykpić Wałęsę Lecha, że:
"zdecydował się nie kandydować na króla Tajlandii (mimo ciekawych aspektów rządzenia tym krajem...)"
Trudno o lepszy przykład próby kompromitacji innej osoby udowadniający swoją totalną ignorancję [ = niewiedzę ] w sprawach, które się porusza. Jak byłem mały, to strasznie głupio mi było, gdy ktoś przyłapał mnie na używaniu zwrotów, których znaczenia nie znam, lub porównań, o których nie mam pojęcia. "Paliłem się" wtedy ze wstydu, bądź chciałem się "zapaść pod ziemię".
Wyjaśniam krótko: tron króla w Tajlandii to stanowisko dziedziczne, w żaden sposób nie elekcyjne.
Dynastia Chakri panuje w Królestwie Syjamu od 1782 roku. Obecny władca, najdłużej panujący monarcha na świecie Bhumidol Rama IX jest od 1946 roku królem otaczanym powszechną czcią i szacunkiem, przypominającym tylko stosunek Polaków do Jana Pawła II. Jego podobizna znajduje się w każdym tajskim domu, biurze, większym pomieszczeniu, skwerze, parku, stadionie. Za obrazę króla pijany Anglik został skazany w tym bardzo liberalnym kraju ( z wyjątkiem kwestii narkotyków ) na karę 25 lat więzienia, tajskiego więzienia. Ten wyrok nie został złagodzony mimo nacisków zachodniej opinii za "stosowanie drakońskiego prawa Wschodu wobec przedstawicieli zachodniej cywilizacji". Ogół społeczeństwa Tajlandii poparł zasadniczość władz w tej sprawie.
Wszyscy Tajowie chcieliby, aby Ich Król panował jeszcze długo. Pamiętamy jak chcieliśmy, marzyliśmy, żeby Jan Paweł II żył jeszcze rok, jeszcze dwa. Jak najdłużej.
I jeszcze jedno panie euroOŚLE: król w Tajlandii nie rządzi, a panuje.
Podobnie jak w wielu monarchiach konstytucyjnych, np. Wielkiej Brytanii.
Przepraszam wszystkich Tajlandczyków za jednego polskiego cymbała. Wybaczcie, on nie wie (zazwyczaj) co pisze.
Zgłosiłem administracji salonu inkryminowany text do usunięcia, aby uniknąć salonowi protestów dyplomatycznych i procesów sądowych, ale na razie wisi.
Jego Wysokość Bhumidol Adulyadej, KrólTajlandii od 1946 roku

Pomnik króla w Khrung Thep [ กรุงเทพมหานคร ] stolicy Królestwa Tajlandii [ ราชอาณาจักรไทย ]
440
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości