Wlasnie.Dzisiaj Wlasnie.Dzisiaj
30
BLOG

11.01.2023, Środa

Wlasnie.Dzisiaj Wlasnie.Dzisiaj Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Czy nauczyłem się czerpać radość z dnia dzisiejszego?

`imageLubię marzenia. Wyobrażam sobie różne historie, wydarzenia, przyszłość. Moja terapeutka mówiła o tym - fantazje. 

Czasem zdarza mi się również fantazjować - w tym standardowym znaczeniu (seksualnym), lecz pozostawiam to w świecie fantazji. 

Moje marzenia to dla innych kiepski żart - śpiewał czas jakiś temu młody człowiek. I być może, że odnośnie marzeń jest tak właśnie ze mną. Marzy mi się na przykład domek w cichej okolicy, z którego będę chodził na spacery do lasu. 

Marzenia traktuję jako cele w przyszłości, zupełnie inaczej niż fantazje. Na co dzień mam w sobie mnóstwo wdzięczności za każdy dzień i wiele tegoż dnia elementów. Cieszę się swoją wolnością. 

Moja rzeczywistość dawno temu przekroczyła granicę pijanych marzeń, to wszystko, nad czym się rozczulałem, że mi nie wychodzi, dziś nie tylko się spełniło, ale jestem nawet kawałek dalej. I już nie mówią o mnie: pierdolnięty. 

Codziennie napiszę kilka słów otuchy dla siebie i tych, którzy będą chcieć czytać. Podstawą jest książeczka Dzień po dniu wydana przez Media Rodzina. Piszę swoje refleksje, bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.  Jak na mityngach AA. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości