Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
144
BLOG

Władza, której lud nie jest potrzebny

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 126

Na naszych oczach rozgrywa się pod Pałacem Prezydenckim żenujący spektakl. Smutne obrazki, których rządzący nie chcą zmienić. Obrońcy krzyża są rozemocjonowani, czują się brutalnie odrzuceni i traktują atak na krzyż jako chęć wymazania z pamięci mitu Lecha Kaczyńskiego. I choć można się z tymi odczuciami nie zgadzać, trzeba je uszanować. Ale dla władzy Ci ludzie nie są potrzebni. I dlatego Komorowski może z uśmiechem na twarzy odpalać szampana.

O całej sytuacji pisałem wielokrotnie. Winę za nią ponosi środowisko PO i Prezydent-elekt, który wywołał burzę bezsensownym wywiadem dla "Gazety Wyborczej". W walkę o krzyż, zamiatanie Smoleńska i mitu nieżyjącego Prezydenta włączył się, niestety, PiS. I o to władzy chodziło. By opozycja połknęła haczyk. By dorabiać gęby - patrzcie, co za nienormalny ciemnogród, a za nimi stoi ten Kaczyński. Przekaz jest szczególnie adresowany do nas, do młodych. To my za niedługo będziemy dość łatwym kąskiem dla rządzących. 

Komorowski zapomina, że ma być Prezydentem wszystkich Polaków. Także i tych 8 mln, do których ja należę, a którzy widzą liczne patologie w polityce. I widać ewidentną analogię w tzw. walce o krzyż z podniesieniem podatków. To uderzenie w ludzi, nie popierających władzy. W biednych, z przedpotopowymi wartościami, nie ulegających medialnej propagandzie i głosujących przy urnach przez pryzmat własnej, niekiedy nieciekawej sytuacji życiowej. Sytuacji, której rządzący albo nie są w stanie albo prędzej nie chcą zmienić. A skoro 9 mln jest ilością głosów wystarczającą do pełni władzy, to te milion mniej może im nagwizdać. I taką filozofię będzie też wyznawać prawdopodobnie Prezydent-elekt. 

Jakoś nie widzę Hanny Gronkiewicz-Waltz, podającej protestującym kanapki tak, jak pielęgniarkom w czasach, gdy premierem był Kaczyński. Białe miasteczko, kobiety, które okupowały nielegalnie KPRM. Jakież to wszystko było szczytne, prawdziwe, obywatelskie. Trzeba takie postawy wspierać. O ile demonstruje się w tą stronę, w którą trzeba. A ja się pytam - skoro nie przeszkadzały Platformie pielęgniarki, nielegalnie zajmujące siedzibę premiera, to dlaczego tak bardzo boli ją "nielegalny" krzyż?

Czy HGW poda tym oszołomom chociaż wodę? A może władza po prostu powinna skończyć ze ściemą i nasłać bojówki Zubrzyckiego, by wszystkich niepoprawnych spałować? Po co pozory, skoro te 8 mln i tak nigdy nie zagłosuje na pr'owych hochsztaplerów. 

Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).  Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (126)

Inne tematy w dziale Polityka