Stary Wiarus Stary Wiarus
340
BLOG

Pytanko do pana Jana Ordyńskiego

Stary Wiarus Stary Wiarus Polityka Obserwuj notkę 6
(...) Wysiadłem w połowie. Po pierwsze, ten film jest po prostu nudny. Po drugie jest tendencyjny, z postawioną z góry tezą(...) Nikt nie przewidział, że Putin będzie w tej chwili zbrodniarzem wojennym – mówi Salonowi 24 Jan Ordyński, publicysta, wiceprzewodniczący Towarzystwa Dziennikarskiego. https://www.salon24.pl/newsroom/1307835,echa-resetu-wysiadlem-w-polowie-film-nudny-i-tendencyjny

Pierwsza wojna czeczeńska (9 grudnia 1994 – 31 sierpnia 1996) i druga wojna czeczeńska (7 sierpnia 1999 – 16 kwietnia 2009) dały aż nadto powodów, aby uznać Władimira Putina za zbrodniarza wojennego.

Drewniane ucho polityczne nie dyskwalifikuje jednak dziennikarza, zwłaszcza w Polsce, gdzie umiejętność koncertowego rżnięcia głupa jest nieodzowna każdemu pracownikowi mediów głównego nurtu.


Ale czy pozwoli pan sobie zadać pytanie?


Powiedział pan Salonowi24:

Oczywiście, że reset miał miejsce. Ale ja uważam, że wtedy był czas, że można było liczyć na to, że sytuacja w Rosji się zmieni. Jestem członkiem Rodziny Katyńskiej. I trzy dni przed katastrofą smoleńską, w środę 7 kwietnia, byłem razem z premierem Donaldem Tuskiem i rodzinami w Katyniu. Przyjechał ówczesny premier Rosji - Władimir Putin. Wygłosił antystalinowskie przemówienie, mówił o zbrodni katyńskiej dokładnie tak, jak chcielibyśmy, żeby Rosjanie o niej mówili. Wygłosił przemówienie, jakie chcieliśmy usłyszeć. Naprawdę wiele osób wierzyło w to, że choć Rosji daleko do demokracji, to sytuacja tam będzie się zmieniać na lepsze.

Skąd wiedział pan, że powinien pan polecieć do Katynia 7 kwietnia, a nie 10 kwietnia 2010 roku?

Pan jest członkiem Rodziny Katyńskiej jako wnuk zamordowanego w Katyniu mjr. Zygmunta Biernackiego, podaje pan także, że "w Katyniu zginęło też dwóch innych członków mojej rodziny"

https://dzieje.pl/aktualnosci/i-sariusz-skapska-katyn-historia-rodzinna-nie-polityka


W Smoleńsku zginęło kilkunastu członków Rodziny Katyńskiej udających się do Katynia z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Jak to się stało, że znalazł się pan na pokładzie tego samego Tupolewa trzy dni wcześniej?


Czy pan wiedział, że leci pan do Katynia bynajmniej nie na uroczysty obchód 70 rocznicy mordu na polskich oficerach, tylko na uroczystość wspólnego wmurowania przez Władimira Putina i Donalda Tuska kamienia węgielnego pod cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego na terenie rosyjskiej części kompleksu katyńskiego, świątynię budowaną dla uczczenia pamięci rosyjskich ofiar Katynia 1918-1941 (bo las katyński był używany przez NKWD jako miejsce egzekucji co najmniej od lat dwudziestych XXw., a prawdopodobnie także wcześniej)?

Po zakończeniu głównej uroczystości, za wielkodusznym zezwoleniem strony rosyjskiej, złożono również wieńce w polskiej części katyńskiego cmentarza, naturalnie już bez antystalinowskich przemówień.

https://www.tvp.info/59492115/7-kwietnia-o-tym-dniu-donald-tusk-chcialby-zebysmy-zapomnieli


Czy pan wiedział, że 5 lutego 2010 roku, już w dwa dni po telefonie Putina do Donalda Tuska z 3 lutego 2010 roku, zapraszającym Tuska do Katynia na 7 kwietnia, co zaowocowało rozdzieleniem proponowanych wizyt prezydenta i premiera w Katyniu, Radek Sikorski zapraszał Rosję do NATO? Pisząc po niemiecku, w "Süddeutsche Zeitung".

https://www.dw.com/pl/echa-polskie-w-prasie-niemieckiej-pi%C4%85tek-5-lutego-2010-roku/a-5217967

https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/1307591,punkt-ciezkosci-czy-radek-wiedzial


Może jednak powinien pan się przemóc, zacisnąć zęby i obejrzeć serial 'RESET' do końca, a rezonować dopiero potem?










emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka