Już wielokrotnie podkreślałem swoją świadomość ograniczonego zainteresowania szczegółowymi kwestiami energetycznymi na S24 i z tego punktu widzenia staram się korygować swój przekaz w tym obszarze.
Mimo wszystko chciałbym zwrócić uwagę czytelników na ostatni podcast z cyklu "Pod najwyższym napięciem" (Konrad Purchała).Tym razem Dyrektor Departamentu Zarządzania Systemem Polskich Sieci Elektroenergetycznych przybliża temat zarządzania systemem elektroenergetycznym z dużym udziałem wytwórczych źródeł pogodowozależnych, czyli naszej oczywistej energetycznej przyszłości.
Dla poznania szczegółów warto posłuchać całości, ale gdyby miał brakować czasu lub cierpliwości to tylko najważniejsze punkty:
1) już przy obecnym, wciąż niezadowalającym UE poziomie polskiej energetyki wiatrowej i fotowoltaiki coraz częściej pojawiaj się sytuacje wymagające od PSE nierynkowych redukcji mocy pracujących źródeł OZE
2) dalszy, oczekiwany, rozwój OZE konieczność takich redukcji będzie zwiększał, ale jeśli się na to zgodzimy (zaakceptujemy koszty) to rozwój OZE może być prawie nieograniczony
3) póki co, mimo rozwoju OZE, wciąż potrzebujemy energetyki konwencjonalnej, która uzupełnia luki wytwarzania , kiedy nie wieje i nie świeci chociaż potrzeba wsparcia konwencjonalnego nawet przy możliwości pełnego zapotrzebowania przez OZE wynika też z innych wymagań technicznych systemu elektroenergetycznego
4) możliwe jest osiągnięcie pełnego pokrycia zapotrzebowania przez energię z OZE w 2050 pod warunkiem zaakceptowania niepełnego wykorzystania mocy zainstalowanej OZE i komercjalizacji afektywnych technologii magazynowania energii. Ale czy jest to możliwe do 2050 ?
W kontekście ciekawej audycji jeszcze kilka dodatkowych uwag:
1) podcast na X jest promowany przez Grzegorza Onichimowskiego. Ponieważ Onichimowski to Prezes PSE , więc działanie chciałoby się rozumieć jako wsparcie dla rozsądnego podejścia naszego Operatora do kierunku zmian europejskiej energetyki. Mityguje to nieco(ale jeszcze zupełnie nie likwiduje) moje zgłoszone wcześniej obawy o przyjęcie przez Prezesa PSE postawy politycznego hunwejbina K.13.12, która nie przystoi profesjonaliście w tak wrażliwej branży.
2) w podcaście nie pojawił się wątek współpracy rosnącej mocy z OZE z potencjalnymi elektrowniami atomowymi. I bez tego wątku audycja była ciekawa, ale tematu nie da się rozsądnie uniknąć w dłuższym czasie! Kiedy nowy Zarząd PSE spróbuje podjąć tą próbę? Samobójczą, w tym w kontekście skutków ostatniej wizyty Premiera Tuska w US?
Być może po dzisiejszym Szczycie Weimarskim Premier Tusk "odzyska mowę", także w temacie amerykańskiego atomu, w którym , od czasu wyborów wykonał już salto i kilka piruetów.
Jaka figura dzisiaj wieczorem?
