Chociaż jutro Święto Narodowe, to nie będę się silił na podniosły ton. Tutaj chce się widzieć czołowych polityków i historyków.
Zamiast o kwiatach i zniczach, krótko o śmieciach i łajnie.
Jak każdego 10-tego śmiecie zebrały się w oczekiwaniu, żeby rozpocząć swój spektakl, kiedy tylko on się zbliży. Być może to jednak nie śmiecie, ale elita, bo inaczej władza coś by z tym zrobiła w przeddzień Święta. W obecnych czasach łatwo się pomylić!
Jednak ten szalet to praktycznie, poza "19.30", jest dostępny tylko dla warszawskich koneserów. Wszystkim innym pozostaje X.
Wszyscy wiemy, że kiedyś przepływ informacji był bardziej praktyczny. Może było wolniej, ale jeśli ktoś chciał wiedzieć co istotne to mógł zawsze zajrzeć do wstępniaka Trybuny Ludu. I aktualizować w DTV.
Ponieważ czułem obrzydzenie więc , jako warszawiakowi, pozostawało mi lokalne Życie.
Generalnie łatwo można było odcedzić to co istotne ( np o podwyżkach cen i płynących z Kuby pomarańczach), a resztę pominąć!
Wraz z nastaniem rzeczywistości X, życie stało się znacznie trudniejsze!
Po pierwsze brak oficjalnego wstępniaka Trybuny Ludu. Nigdy nie wiadomo, kiedy Premier coś o zamykaniu kolejnych projektów i szpitali, a kiedy suchar o domowym jadłospisie.
Żeby ulżyć Premierowi wymyślono Szłapkę, ale chyba tylko dla potwierdzenia, że nie ma tego złego, którego jeszcze nie można by spieprzyć! Nie mam zielonego pojęcia jak facet mógł zdać maturę z języka polskiego!
Chyba moda na bojkot X już minęła bezpowrotnie ( próbowano jakiegoś "motylka"?) i wobec braku regulacji anty fejkowych od rana do wieczora jesteśmy poddani przeróżnym próbom!
Próbują parlamentarzyści jednokomórkowi i ci z rządu i ci spoza. Prawdopodobnie część z nich liczy na zasięgi i na jakieś x-owe dofinansowanie mieszając, anonse zmian politycznych z własnymi wersjami żartów pijanego wujka na weselu. Część robi to z premedytacją, a cześć wg własnego zrozumienia świata.
Myślałem w tym miejscu o jakiejś przykładowej liście, ale jednak nie byłoby to fair wobec pominiętych.
A na zakończenie coś na poważnie: kiedy otwieracie rano X przekonujecie się, jak wiele tutaj osób jednokomórkowych. Z drugiej strony obszerna emanacja sfory pod wezwaniem Silnych. Ci nie zawsze są głupi, ale zawsze budzą obrzydzenie.
Żeby uniknąć straty czasu wyciszyłem tych, którzy nie pełnią żadnych funkcji rządowych. Jednak i tak wciąż pozostaję przez większość czasu w obłokach unoszącego się hejtu wymieszanego z absurdem. To nie jest jeden wstępniak Trybuny !
Nie chcę prowokować sztucznej klikalności, ale chciałbym wiedzieć jak sobie praktycznie poradzić z filtrowaniem tego bagna, żeby jednak wiedzieć kiedy rozpoczną rozprawę z "warchołami"?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo