9 grudnia 1950 szpieg atomowy Harry Gold, został skazany przez sąd amerykański na karę 30 lat pozbawienia wolności. W więzieniu spędził 15 lat.
Urodzony jako Heinrich Gołodnicki, w żydowskiej rodzinie pochodzącej z dawnych polskich kresów, pełnił funkcję kuriera Klausa Fuchsa przekazując tajemnice Manhattan Project Sowietom.
Zeznania Golda zidentyfikowały wiele innych osób powiązanych z atomową siatką szpiegowską, doprowadzając do aresztowania m.in. Davida Greenglassa. Jego zaś zeznania do aresztowania w 1950 jego siostry Ethel i Juliusa Rosenberga, jej męża.
Gold, podobnie jak Greenglass, byli rządowymi świadkami w głośnym procesie Rosenbergów. Przyczynili się do oskarżenia o szpiegostwo i wyroku śmierci wydanych na szpiegowskie małżeństwo.
W listopadzie 1935 roku Gold został zwerbowany jako szpieg przez Jacoba Golosa "Zwuk" (Jakowa Naumowicza Reizena). Z notatek Wassiliewa wynika, że pod koniec 1940 roku Golos zwerbował również pisarza Ernesta Hemingwaya, przypisując mu pseudonim: „Argo”. Firma "Zwuka" służyła nie tylko jako wsparcie dla amerykańskiej prasy komunistycznej, ale również organizowała wycieczki propagandowe do Związku Radzieckiego, była środkiem ułatwiającym podróżowanie urzędnikom partyjnym i sowiecckim agentom między ZSRR a USA, często pod przykrywką sfałszowanej dokumentacji.
Pierwszym zadaniem Golda była kradzież informacji z firmy, w której pracował „na korzyść mas narodu rosyjskiego”. Z biegiem czasu Gold stał się ważną postacią w sieci szpiegowskiej. Jego oficerem kontaktowym był Siemion Siemionow, który zwerbował też Juliusa Rosenberga. Gold stał się kimś, kogo Moskwa uważała za „bardzo wartościowego pracownika” sowieckiego wywiadu. Gold był tak zajęty jako kurier, że latem 1942 roku Sowieci zaczęli wypłacać mu miesięcznie 100 dolarów na uzupełnienie jego dochodów jako dodatek do pensji chemika w firmie cukrowniczej, gdzie wtedy był zatrudniony.
