Zbyszek Zbyszek
278
BLOG

Najlepsza platforma blogersko-społeczno-informacyjna na świecie

Zbyszek Zbyszek Technologie Obserwuj notkę 20
Notka techniczna - studyjno - koncepcyjna.

Notka techniczna.

***

Stworzyć najlepszą na świecie blogersko-społecznościowo-intormacyjną platformę na świecie.

Żeby ją stworzyć, to trzeba stworzyć projekt. Ale czy to ma sens? Jaki ten projekt powinien być?

Projekt powinien mieć strukturę. Ta struktura jest jak kręgosłup człowieka, bez tego nic się nie utrzyma, na tym wszystko się buduje. Co taka struktura powinna zawierać?

  1. Cel projektu
  2. Uzasadnienie, a więc odpowiedź, dlaczego się takie projekt realizuje.
  3. Obraz projektu, w pełnym wykonaniu i funkcjonującego zgodnie z zamiarami.
  4. Analizę SWOT. Jakie są silne i słabe strony projektu i jego wykonawców, jakie są szanse i zagrożenia realizacji projektu.
  5. Analizę otoczenia, istniejących, nie istniejących, tych z sukcesem i tych, co zawiodły projektów.
  6. Specyfikację funkcjonalną projektu, jakie funkcje dla użytkownika (i dla właściciela) ma projekt. Co daje. Co robi. Tutaj jest analiza oczekiwań i potrzeb użytkownika, przełożona na funkcje systemu/projektu.
  7. Specyfikację biznesową projektu. Skąd projekt czerpie zasilanie finansowe, jak generuje niezbędny przychód. Jak generowane strumienie finansowe przepływają w ramach projektu.
  8. Wykonanie techniczne projektu, a więc projekt techniczny, specyfikacja narzędzi, technologii, platform i metodologii pracy. Oraz samo programowanie, a więc tworzenie systemu.
  9. Implementacja projektu w praktyce. Zbiór działań, np. poprzez alokację wirtualnych serwerów itp. Projekt staje się dostępny "dla świata".
  10. Uruchomienie otoczenia organizacyjnego i zarządzającego projektem. Zespół ludzi, współtworzących i oddziałujących na projekt, w tym, ale nie tylko, moderatorzy, administratorzy różnych poziomów, jakie formy zarządu i podejmowania decyzji. W wersjach ubogich, to szef i admin w jednym, ale to są rozwiązania niewłaściwe i nieproduktywne.

Taki projekt musiałby mieć jakieś ramy organizacyjne i techniczne jego realizacji. A więc sposób pracy z nim, np. indywidualna jednego człowieka albo zbiorowa typu dorywczego hura pospolite ruszenie, albo jakoś zorganizowana. Ramy techniczne to jakieś środowisko. Od absolutnie rudymentarnego poprzez wymianę informacji pomiędzy uczestnikami, po jakieś systemy pracy nad projektami typu git czy inne, ale one znowu wymagają wiedzy technicznej, co jest barierą i utrudnieniem.


Ad 1. Cel projektu.

Otwieram przeglądarkę internetową. Widzę to, co mnie interesuje, w sposób maksymalnie wygodny i użyteczny, bez tego, co zaśmieca, zagraca, złej jakości, itd. Jeśli interesuje mnie co w przepisach kuchennych, widzę coś z tej dziedziny. Jeśli to, co piszą lub prezentują wideo, ludzie, których lubię, to widzę właśnie to. W wielkim uproszczeniu jest to po pierwsze "news reader", a więc platforma, która udostępnia mi to, co chcę, tak jak chcę, niezależnie od źródła pochodzenia. Źródła mogę wskazać sam, jeśli chcę.

Jest to platforma, w której mogę tworzyć swoje przekazy. W formie wideo, w formie tekstu, w formie komentarzy.

Jest to platforma, która nie ingeruje w moją świadomość, stan emocjonalny, nie próbuje mną manipulować, nie wciska mi narracji, polityk, nie kieruje mojej uwagi tam, gdzie chce, na moją de facto szkodę.

Poprzez odsiew rządowych, biznesowych i ochotniczych troli, platforma stanowi efektywny system wymiany myśli i poglądów, tworzy przestrzeń do wzrostu ludzi, do podnoszenia zdolności rozumienia rzeczywistości i świata. Do tworzenia wzajemnych relacji.

Platforma nie udostępnia mi wyłącznie swoich treści, ale treści ze źródeł i zasobów zewnętrznych, jakie są dla mnie odpowiednie lub przeze mnie wskazane.

Platforma służy tworzeniu hierarchii wartości. Tego, co wartościowe. Stąd tworzy "point of reference", jest miarą odniesienia, dla potencjalnych źródeł kultury i informacji. Oferuje hierarchie wartościowania, w zakresie informacji, kultury, sztuki, a może i innych sfer. Najbardziej wartościowe teksty? Ludzie. Książki, zdaniem tych, co ich cenię, zdaniem platformy, zdaniem ludzi mających podobny profil? Filmy? Projekty? Strony? Tematy? Potrawy i przepisy? Best of 10 czyli 10 najlepszych? Dowolnych?

Taki point of reference, to opinie, recenzje, doświadczenia, wskazania ludzi. To wszystko już jest. Po setkach innych źródeł. Zafajdane, zniszczone, zdeformowane, przez pieniądz, zakupione, zmięte, będące antytezą tego, czym miało być. Poza tym, śmiertelnie rozdrobione.

Celem jest ekosystem informacyjny wspomagający człowieka.Wspierający go w wyborach, w działaniach. Pozytywnie z nim oddziałujący. Zachęcający i umożliwiający wzrost. Wspierający tworzenie relacji między-ludzkich. Tych pozytywnych. Będący, na ile to możliwe, obszarem wolności.


Ad2.Dlaczego warto realizować projekt?

Głównym uzasadnieniem dla takiego projektu jest rzeczywistość, w której tego typu platformy są rozdrobnione, zdegenerowane, nieefektywne. Drugim uzasadnieniem jest intencja wygodnego i wspierającego korzystania z ogromnego dorobku ludzi, zamiast wykorzystywanie tego dorobku do ich krzywdzenia, poprzez tworzenie patologicznych platform, których celem jest głównie manipulacja, izolacja i tworzenie "nowego człowieka", który ma być depresyjny, negatywny, izolowany, agresywny, bezmyślny, sfrustrowany.


Ad3. Określony głównie w Ad1.


Ad4. Analiza SWOT.

#1. Silne strony:

Stosunkowo dobra znajomość sfery blogerskiej, średnia tworzenia projektów informatycznych, dobra samej sfery internetowej.


#2. Słabe strony:

Ilość wymaganej inwencji, pracy, skala zadań, wymaga współpracy wielu osób. Brak zespołu takich osób. Brak istotnych źródeł finansowania projektu. Brak mojego istotnego doświadczenia w sferach: telefonów komórkowych, tworzenia systemów internetowych.


#3. Szanse:

Rosnąca frustracja ludzi, de facto wykorzystywanych przez dostawców rozwiązań komunikowania się i udostępniania informacji. Okazuje się, że wraz z upływem czasu jakość dostępnych ludziom platform, środowisk, rozwiązań, stron, portali itd. zamiast się podnosić - maleje, ulega stałej degradacji. Mechanizm za tym stojący, to głównie paradygmat zysku. Zysk będący jedynym kryterium, sprawił załamanie się produkcji wartościowej kinematografii, wartościowej muzyki, wartościowych przekazów. Trwa wyścig o emocjonalne zainteresowanie odbiorców, na poziomie najbardziej prymitywnym. Ten wyścig wszedł właśnie w fazę, kiedy ludzie powoli zaczynają dostrzegać, gdzie się znaleźli.


#4 Zagrożenia:

a) - Nie ma dla kogo. Ludzie przyzwyczajeni do bycia manipulowanymi na płaszczyźnie prymitywnych bodźców emocjonalnych (schamieni) są już na tyle uzależnieni od oddziaływania z patologicznymi obecnymi platformami komunikacji, od własnych patologicznych zachowań, że nie przejdą na interakcję, z platformą nie oferującą napie***lania w bambus, na okrągło.

b) - System, a więc służby państwa i korporacje biznesu, zajmują się przede wszystkim utrzymaniem kontroli nad ludźmi. Stąd każde środowisko obniżające taki poziom kontroli, będzie przy użyciu wszystkich dostępnych środków niszczone, w zależności od jego stopnia oddziaływania. Pojedyncza osoba na prywatnym blogu, będzie tolerowana. Strona ogólnokrajowa, już nie. Popularna strona ogólnokrajowa, w żadnym wypadku. Wyżej, dostaje się 24 godziny na przejście do obozu kontroli, albo po upływie tych 24 godzin biznes jest zamykany.

c) - Szereg projektów, które upadły wskazuje na brak zdolności ludzi, do samodzielnego kreowania wartościowych i trwałych środowisk.Takie środowiska mogą być może być kreowane odgórnie, przez podmioty posiadający zasoby i środki po temu.

d) - Nie ma z kim, nie ma z czym, nie ma po co.

***

Podsumowanie:

Obecnie istniejące systemy i źródła same się degenerują i prowadzą do degeneracji większości swoich użytkowników. Fajnie by było, gdyby nastąpił przełom. Czy jest możliwy? Chyba raczej nie. Może skazani jesteśmy na bycie "klientami" byznesu, bo sami staliśmy się na tyle, w sumie i razem, bierni, że nie ma innego wyjścia. Ale jeśli masz chęci i czas, albo zasoby, albo umiejętności, to możesz się włączyć, dać znać, i to zainwestować, w projekt. Kto właściwie powiedział? Że to nie ma szans?

Tak naprawdę o sukcesie platformy nie decyduje techniczne wytworzenie projektu. Można napisać 10 facebooków i 100 platform blogerskich, ale z tego nic nie wynika, gdyż... wartością są ludzie, ich przyzwyczajenia, ich aktywność, kanalizowana przez wielkich macherów w jeden mało ciekawy kanał. Ale ona - aktywność i uwaga, i zwyczaje i przyzwyczajenia tam właśnie są. Przekonał się o tym wielki Google, który stworzył Google+, za którym stały i ogromne pieniądze i potęga największego koncernu. I to rozwiązanie, będące funkcjonalną konkurencją dla facebooka padło na twarz.

Zatem czy możliwe jest inne podejście? Wg innego modelu? Społecznego? Partyzanckie? Oddolne? Różne próby jak te polskie: prawica.net, blogerskie wersje salonu24, zakończyły się porażkami. To też ważne.

Pewnie ważna by była specyfikacja funkcjonalna. To, co użytkownik by chciał, co by trafiało w jego potrzeby i oczekiwania. Model działania i finansowania. Trzeba by ustalić jakoś jasno przyczyny, dla których inne próby zawiodły. Ciekawe. Taka notka - nie notka.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Technologie