Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciwko Covid-19 Michał Dworczyk podczas konferencji prasowej, fot. PAP/Marcin Obara
Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciwko Covid-19 Michał Dworczyk podczas konferencji prasowej, fot. PAP/Marcin Obara

Nowy kalendarz szczepień. Od 9 maja wszyscy chętni wszyscy będą mieli e-skierowania

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Od poniedziałku ruszy rejestracja na szczepienie przeciw Covid-19 każdego dnia dwóch roczników, począwszy od roczników 1974 i 1975. 28 kwietnia ruszy rejestracja dla osób między 30 a 39 rokiem życia, które wcześniej za pośrednictwem formularza zgłosiły gotowość do zaszczepienia się, a 4 maja rozpocznie się rejestracja dla zgłoszonych wcześniej osób między 18 a 29 rokiem życia.

Od poniedziałku nowy harmonogram szczepień

- Do soboty realizujemy program przedstawiony dwa tygodnie temu. Od poniedziałku przyspieszamy. Będziemy rozpoczynali rejestracje każdego dnia dwóch roczników. W związku z tym zaczynamy rocznik 1974 i 1975 - w poniedziałek 26 kwietnia - oświadczył szef KPRM Michał Dworczyk podczas konferencji prasowej.

- Później kolejne roczniki aż do 7 maja. 7 maja, 8 i 9 maja będziemy uruchamiali po trzy roczniki. To są najmłodsi Polacy, którzy mogą się szczepić. I de facto od 9 maja już wszyscy będą mieli wystawione e-skierowania, wszyscy będą mogli się rejestrować na kolejne terminy szczepień - dodał minister. 

Równocześnie będą prowadzone szczepienia dla osób, które wcześniej - między styczniem a marcem - zgłosiły za pośrednictwem formularza elektronicznego gotowość do zaszczepienia się. Takich osób między 30 a 39 rokiem jest nieco ponad 400 tysięcy. Z kolei osób między 18 a 29 rokiem życia jest ok. 340 tysięcy.  - Te osoby przez to, że zgłosiły się wcześniej, będą miały teraz priorytetową możliwość zarejestrowania się na szczepienie - zaznaczył minister Michał Dworczyk.

Zmiana przepisów ws. niewykorzystanych szczepionek

Jeszcze dziś ma zostać opublikowane rozporządzenie stanowiące, że w sytuacji ryzyka niewykorzystania szczepionki dopuszcza się szczepienie osób powyżej 18. roku życia. Zaznaczył, że "jest to związane z etapem programu szczepień, w którym dzisiaj się znajdujemy, z tym, ile osób już mamy zaszczepionych i w jakim punkcie realizacji programu jesteśmy".

Dobrą informacją jest to, że przekroczyliśmy 9 milionów wykonanych szczepień w Polsce i system cały czas przyspiesza.

Pytany, czy osoby poniżej 18. roku życia też zostaną włączone do Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19, jeżeli do 9 maja wszyscy dostaniemy skierowania, minister podkreślił, że "na razie NPR przewiduje szczepienie wszystkich osób powyżej 18. roku życia". - Przy czym nie jest ważna data urodzenia w 2003 roku, a liczymy cały rocznik - doprecyzował.

Niepełnosprawni nie będą uprzywilejowaną grupą

Zapytany na konferencji prasowej, czy w sytuacji, gdy coraz więcej szczepionek dociera do Polski, nie należałoby dopuścić wcześniej do szczepień grupy, które mają problemy zdrowotne np. osób z niepełnosprawnościami, Dworczyk odpowiedział, że "w interesie nas wszystkich, również osób niepełnosprawnych, jest to, żebyśmy jako naród uzyskali jak najszybciej odporność populacyjną. A to, żeby nastąpiło musi się szczepić jak najwięcej osób". 

- W związku z tym przyjęliśmy taką strategię w drugim kwartale, żeby przejść do szczepień populacyjnych, bo doświadczenia z pierwszego kwartału są takie, że uproszczenie systemu przyspiesza szczepienia. Zresztą tak to wygląda też w innych krajach - dodał szef KPRM. 

Dodał, że w konsekwencji w ciągu 2,5 tygodnia każdy będzie mógł się zarejestrować na szczepienie. - Osoby niepełnosprawne oczywiście również. Natomiast jeżeli są osoby niepełnosprawne z ograniczoną mobilnością, to oczywiście do takich osób będą skierowane zespoły wyjazdowe, żeby umożliwić im szczepienie - zaznaczył Dworczyk

AstraZeneca znów zmniejsza dostawy

Dworczyk potwierdził wcześniejsze doniesienia, że AstraZeneca po raz kolejny zapowiedziała zmniejszenie dostaw do Polski. - Zamiast 268 tysięcy sztuk szczepionki, dojedzie 67 tysięcy. Niestety również mamy informację, że w kolejnych tygodniach sytuacja może wyglądać podobnie, tzn. że te dostawy będą ograniczone - poinformował szef KPRM. 

Jak dodał, "na ten moment nie powinno to wpłynąć na nasze plany i harmonogram szczepień". - Robimy wszystko, żeby nie wpłynęła na sytuacja na tempo i program szczepień. Mamy zarezerwowane szczepionki na podanie drugich dawek - zapewnił. 

Minister podkreślił, że ze względu na priorytet jakim jest bezpieczeństwo pacjentów i podanie drugiej dawki zawsze utrzymywany jest zapas szczepionek. - Drugie dawki nie są zagrożone, a jeśli chodzi o zaplanowane szczepienia, to będziemy starali się zastąpić AstraZenekę zaplanowaną z tych dostaw innymi szczepionkami - zapowiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości