Implant nerki, fot. Wikimedia Commons
Implant nerki, fot. Wikimedia Commons

Na nerki choruje 4,5 mln Polaków, choć większość się tego nie domyśla

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Nawet uszkodzone w 90 proc. nerki nie dają żadnych typowych objawów. A po wykryciu choroby w tym stadium jej wyleczenie nie jest już możliwe. Jak co roku w drugi czwartek marca obchodzony jest Światowy Dzień Nerek.

Z tej okazji w kilku polskich miastach pojawią się zaimprowizowane stanowiska do dializ - z dializowanym pacjentem.
W ten sposób nefrolodzy chcą pokazać, że diagnoza "niewydolne nerki" może spotkać nas równie nieoczekiwanie, jak nieoczekiwana jest obecność fotelu do dializ np. na krakowskim Dworcu Głównym PKP, poznańskim lotnisku Ławica czy stacji metra Świętokrzyska w Warszawie. Zostaną też rozdane tysiące pasków do badania moczu – jest to narzędzie do samodzielnego badania przesiewowego nerek.

Eksperci szacują, że na nerki choruje 4,5 miliona Polaków, choć większość się tego nie domyśla. Nawet niemal całkiem uszkodzone nerki nie dają żadnych charakterystycznych objawów. Zatrzymanie choroby na zaawansowanym etapie jest jednak niemożliwe - ostrzegają.

Każdego roku 4 tys. nowych pacjentów, aby żyć, musi rozpocząć stałą terapię dializami. O tym, że nerki nie działają, co drugi z pacjentów dowiaduje się nagle, z dnia na dzień. Tylko w 2017 r. 80 tys. osób umrze przedwcześnie z nierozpoznaną chorobą nerek - 95 proc. ludzi z tą chorobą odchodzi z powodu zbyt późnej lub niewłaściwej diagnozy. Tymczasem, aby zdiagnozować chorobę nerek wystarczą proste i tanie badania krwi i moczu - podkreślają eksperci.

Partnerami akcji są: prof. dr hab. med. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii, prof. dr hab. med. Michał Nowicki, prezes Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego, Nefron - Sekcja Nefrologiczna Izby Gospodarczej Medycyna Polska, Stowarzyszenie Nefrologia Polska, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Osób Dializowanych, Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny IFMSA-Poland oraz Warszawskie Metro i Lotnisko Ławica w Poznaniu.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości