Jakiś czas temu napisałem krótką notkę o prezydencie mojego miasta, które to postanowił postawić na nogi po dziesiątkach lat celowych zaniedbań. Żaden prezydent przed nim nie podjął się tego zadania. Woleli cynicznie odcinać finansowe i polityczne kupony od powierzonej im władzy, startować na burmistrzów Śródmieścia czy Żoliborza, niż wyprowadzać zdemolowane przez wojnę i komunistów miasto na prostą. Ten jednak chciał i postanowił za co chwała mu za to.
Oczywiście nie wszystkim się to spodobało - bo on przecież z antydemokratycznego PiS-u, bo zakazał wyświetlania paszkwilu Holland, bo dopuścił - mimo protestów towarzyszy - do wystąpienia redaktora Sumlińskiego i jego filmu o Jedwabnym. Zły to i paskudny prezydent dla czerwonych z Deutsche Plattform, bo zawierzył przy tym miasto którym włada Matce Bożej Swojczowskiej (cudowny obraz uratowany z rzezi wołyńskiej) nazywając Ją wprost Matką Bożą Otwocką.
Widać, że ten młody, wykształcony człowiek ma wizję dla naszego legendarnego miasta i konsekwentnie ją realizuje. Puszczono zatem ze złości na niedługi czas przed wyborami plotkę, że wszystko robi po to aby zostać posłem z ramienia PiS. Na swoim koncie zamieścił więc sprostowanie, że nigdzie się nie wybiera.
Pod jego nadzorem trwa więc w najlepsze przebudowa ulic, nieodnawianych od lat 60-70, koszmarne wyzwanie, bo aut przybywa i którędy przecież muszą jeździć, ale krok po kroku zadanie jest realizowane.
Miasto wybuduje także kolejne mieszkania socjalne dla ubogich, bodaj 90 takich mieszkań na wynajem pod klucz (trzy budynki) niebawem zasili to trudne pole; Za PZPR i jej córki SLD oraz AWS i PO/PSL włodarze tylko pusto gadali o losie biedaków, a ludzi upychali po dawnemu jak w 1945 w rozpadających się, nieremontowanych świdermajerach bez wody i kanalizacji, lub po prostu ich los mieli zwyczajnie gdzieś na zasadzie - radźcie sobie sami.
Podpisano również z PKP umowę na remont zabytkowego budynku dworca oraz placu przed nim - stację przebudowano bowiem wcześniej. Trwa także wiercenie studni geotermalnej na potrzeby miasta.
No i to co może zelektryzować kibiców. Powstanie inwestycja za prawie pół miliarda. Na terenie miasta PZPN zbuduje ośrodek szkoleniowy (pow. 12 ha), a w nim 8 boisk pełnowymiarowych, na których będą rozgrywane turnieje eliminacyjne UEFA i FIFA w kategoriach U-17 i U-19, boisko kryte, hala do futsalu, dwa boiska do piłki plażowej, centrum szkolenia VAR, szkoła sędziów i trenerów, hotel pięciogwiazdkowy, basen, Szkoła Mistrzostwa Sportowego, a obok tego wszystkiego stadion miejski, piłkarsko-lekkoatletyczny, z zadaszoną trybuną, na którym będzie grał miejscowy Start Otwock (rok 1924) oraz będzie można rozgrywać Mistrzostwa Polski juniorów w lekkoatletyce.
Chwalę się? No pewnie. Bo jest czym i kim, ale ci którzy dochodzą obecnie do władzy już niekoniecznie. Ludzie powiadają że czerwono-tęczowym sługusom nie podoba się plan rozowju miasta i będą go chcieli zablokować, że mierzi ich wycięcie 12 hektarów pod ośrodek PZPN, bo to przecież las, a lasy trzeba im chronić - żeby pewnie tanio sprzedać. Po drugie to wszystko co się dzieje to zbytek i fanaberia. Na takie coś piniędzy nigdy nie było i nie będzie. Chcieliby żeby było jak kiedyś za Gomułki. Miasto smutne, szare, nędzne i bure, tylko u towarzyszy w ich willi rzęsiste i szkliste.
