Postawiłem kiedyś na niewłaściwego konia. Szkoda, mój błąd. To co wydarzyło się w Lublinie w związku z Paradą Homoseksualistów i ich sympatyków pokazuje dobitnie, że pod płaszczem Prawa i Sprawiedliwości ukryte jest wszystko to dzięki któremu zgrupowanie Jarosława Kaczyńskiego przejęło władzę z rąk PO i PSL.
Jeśli więc ktoś mi dzisiaj powie, że PiS jest partią dbającą o morale oraz przyszłość Polaków w tym względzie, to mu się zaśmieję brutalnie prosto w twarz.
Po pierwsze przybywa do Polski ciemnoskórych imigrantów muzułmańskich z Afryki i Azji ( nie wspominając o inwazji Ukraińców ) i to w sposób niekontrolowany, co wreszcie raczył zauważyć nawet sam premier Morawiecki. Natomiast osoby, które za swój seksualny ekshibicjonizm i jego propagowanie powinny być przez państwo polskie wręcz spławiane do lochów lub Wisłą do Bałtyku, są o ironio przez to państwo - mające w mediach ustawicznie na ustach Boga, Honor oraz Ojczyznę - chronieni za pomocą brutalnej policji.
Po prostu wstyd oraz rządowa żenada; I robi takie rzeczy w Polsce ugrupowanie, które w mediach piętnuje za podobne czyny swoich poprzedników! Jaką łatkę chce dzięki takim akcjom przypiąć dzisiaj Polakom PiS? Pewnie tęczową. Innej opcji nie ma. Polacy mają się do zboczeń przyzwyczajać a nie z nimi walczyć. Dlatego Marsz na 100 lecie Niepodległości ma być Marszem politycznie poprawnym pod każdym względem. Ci co go latami tworzyli właśnie zostali dotkliwie pouczeni w Lublinie, że w Polsce dla takich jak oni miejsca w przestrzeni publicznej nie ma, chyba że w rezerwatach. Niepotrzebni mogą odejść.