Temat nie świąteczny ani też filmowy dlatego w tempie ekspresowym...
Pan Jakubiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM rzucił rękawicę prezesowi PiS. Może nie tyle rzucił, ile zapowiedział że ją rzuci. Rzut ma nastąpić w styczniu 2019. Do tego czasu miejscowe bawoły mogą wprawdzie zmieniać kolor sierści na purpurowy, ale pan Jakubiak na bawołu uwagi raczej nie zwraca, gdyż zapowiedział że w styczniu nastąpi połączenie sił, a więc nowe ugrupowanie polityczne, które federacją wprawdzie nie będzie lecz... konfederacją. Przyznam uczciwie nazwa ta kiepsko mi się kojarzy, bo z przegranym gen. Lee. W skład Konfederatów mają wejść według pana Jakubiaka: ludzie Liroya-Marca, janczarzy Korwina-Mikke oraz narodowcy reprezentowani przez posła Winnickiego. Pojawia się jednak zasadnicza przeszkoda. Pan Jakubiak chce bardzo UE naprawiać, natomiast narodowcy z Korwinem-Mikke twierdzą: "do diabła z Unią". Rozmowy trwają, bawoły zbiły się w stado, trawa czeka cierpliwie na wiosnę. Tymczasem autor "Historii politycznej Polski" pan Radosław Patlewicz pyta wprost: "Czy Polacy znów dadzą się oszukać?"
za "Dziennik Narodowy"
Inne tematy w dziale Polityka