Trzecie oko
Trzecie oko z tyłu głowy byłoby przydatne, a nawet potrzebne w tym miejscu.
Ewolucja darwinowska dziwnym trafem nie wyposażyła człowieka w taki organ, narząd zmysłu.
Skoro jednak przyjmiemy, że natura w procesie zmian nie popełnia trwałych błędów, tj. ewolucja próbuje różnych kombinacji, ale wybiera i zostawia najlepsze w danych warunkach wewnętrznych organizmu i zewnętrznych środowiska - znaczy to, że brak tego oka fizycznego jest w całości kompensowany z nadwyżką przez istnienie w tym miejscu oka umysłu, które jednak nie jest dane fizycznie samo z siebie, lecz wymaga ćwiczenia umiejętności widzenia tego, co jest z tyłu za plecami, jako orientacja przestrzenno-czasowa pozazmysłowa lub z pomocą nieznanych jeszcze zmysłów organicznych (organizmu człowieka).
Kultury pozaeuropejskie zauważają istnienie tego oka i potrzebę jego ćwiczenia, kształtowania.
Obecna kultura typu europejskiego znacznie to zaniedbała pod wpływem kultury semicko-chazarskiej, ideologii judeo-chrześcijańskich.
Kultura europejska tylko u niewidomych dostrzega temat i potrzebę użycia rozszerzonych możliwości organizmu, ale raczej przy pomocy implantów sprzętu technicznego.
W związku z tym powstają pytania:
Czy tego typu percepcja jest pozazmysłowa czy może jest to jakiś nieznany jeszcze zmysł człowieka?
Jakie jeszcze nieznane lub zapomniane cechy, właściwości, możliwości i zdolności posiada organizm człowieka i szerzej: organizmy żywe?
Chodzi o nieznane zmysły odbiorcze oraz narządy wykonawcze i sposoby reakcji.
Trzeba zauważyć, że organizm człowieka w procesie ewolucji odziedziczył wszystkie cechy, zalety organizmów niższych: zwierząt, a być może nawet roślin - wbrew teorii ewolucji uważam, że nie uległy one całkowitemu zanikowi (atrofii), lecz pozostają w uśpieniu, gotowe do użycia, przypomnienia.
Temat ten wchodzi w obszar myślenia ciałem, przy pomocy mechanizmów organicznych, np. reakcji biochemicznych, ale też w zakres parapsychologii, czyli nieznanych związków ciało – umysł, somatyka – psychika, i odwrotnie.
Ciekawy jest temat uczuć, emocji i reakcji człowieka nienazwanych, tj. istniejących, ale nieobecnych w języku, np. takich, których nie można wyrazić w języku polskim, ale istnieją w innych językach – a nawet mogą być związane ze specyfiką, odrębnością biologiczną lub mentalną danej rasy ludzkiej.
--
Inne tematy w dziale Kultura